Teneryfa podniosła się o jeden centymetr – głoszą raporty sejsmologów. Nie wygląda to na wiele, ale zwiastuje, że magma gromadzi się pod wyspą, wypychając powierzchnię w górę. I ona powoduje stałe wstrząsy o niezbyt dużej magnitudzie 0,6 do 1,5 na głębokości od trzech do trzynastu kilometrów.
Słowem, coś się dzieje pod powierzchnią Teneryfy i sejsmologowie przewidują, co. To wulkan Teide szykuje się do erupcji.
Ta góra wznosi się na 3718 m n.p.m. Ten stratowulkan jest najwyższym szczytem Hiszpanii i zarazem najwyższym szczytem na jakiejkolwiek wyspie atlantyckiej. Szczyt jest niezwykle ważny, wręcz mityczny dla miejscowych Guanczów, którzy wierzyli, że stanowi miejsce przebywania ich bogów. I tym tłumaczyli jego aktywność.
Teide już kiedyś zgładził całe miasto
Teide jest wulkanem czynnym. Szczególnie aktywny był w XVIII wieku, a największa erupcja czasów współczesnych miała miejsce w 1909 roku, wtedy dwa kilometry kwadratowe pokryły się lawą. W 1706 roku wulkan zakończył istnienie kwitnącego tu miasta i portu Garachico.
Od 5 lutego sejsmologowie notują dodatkowe wstrząsy w pobliżu szczytu Teide. Według Komitetu Naukowego ds. Oceny i Monitorowania Zjawisk Wulkanicznych podniesienie się płyty Teneryfy o centymetr i wahania emisji gazów oraz owe wstrząsy wskazują na rosnący wzrost ciśnienia w systemie hydrotermalnym pod stratowulkanem. Erupcja nadchodzi i takie ostrzeżenie zostało wydane.
Jeżeli bowiem ciśnienie pod wyspą nie spadnie, powierzchnia wyspy pęknie i wtedy magma wydostanie się na zewnątrz. To rozpocznie proces erupcji wulkanu Teide.
Wulkan z Teneryfy może zablokować ruch samolotowy
Itahiza Domínguez, szef National Geographic Institute na Wyspach Kanaryjskich, mówi, że to kwestia czasu. Pozostaje oszacowanie już nie czy, ale kiedy Teide eksploduje. A taka erupcja może być katastrofalna nie tylko dla samej Teneryfy i Wysp Kanaryjskich, które żyją z turystyki. Teide jest w stanie zakłócić ruch powietrzny nad Atlantykiem i spowodować spore straty z tego wynikające.
Symulacje komputerowe przeprowadzone przez Hiszpanów wskazują na to, że strumienie lawy, obłoki pyłu piroklastyczne i gazy mogą uderzyć w rejon Santa Cruz de Tenerife. Narażone będzie wiele turystycznych miejscowości w północnej części wyspy. Przypomnijmy, że wulkan Teide znajduje się w środkowej części wyspy. Od Santa Cruz de Tenerife dzieli go 60 km.