W skrócie
-
Brazylijscy naukowcy opracowali nową szczepionkę na wirusa Zika, która skutecznie chroni przed infekcją i powikłaniami u myszy.
-
Szczepionka bazuje na wirusopodobnych cząstkach zamiast materiału genetycznego Zika, co czyni ją bezpieczniejszą.
-
Zika rozprzestrzenia się głównie przez komary Aedes, a zakażenia mogą powodować poważne komplikacje u kobiet w ciąży.
To nie przypadek, gdyż Brazylia jest jednym z tych państw najmocniej dotkniętych przez skutki wirusa Zika. Ten flawiwirus pochodzi prawdopodobnie z Afryki, gdzie w 1947 r. znaleziono go u małp w Ugandzie, na terenie występowania komara z gatunku Aedes africanus. Wirusa bowiem przenoszą komary poprzez krew. Dzisiaj Zika obecna jest w Azji i Ameryce, gdzie w państwach takich jak Brazylia stała się dokuczliwa.
Szczyt epidemii w tym kraju przypadł na lata 2015-2017, a rocznie diagnozuje się tu aż 160 tys. przypadków. Wiele kobiet i dzieci, które zostały zakażone w ciąży, urodziło się z poważnymi wadami, gdyż choroba może powodować takie komplikacje. Dlatego Brazylia inwestuje w badania nad szczepionką i teraz ogłosiła, że mamy sukces.
W „NPJ Vaccines” czytamy, że naukowcy z Wydziału Medycznego Uniwersytetu w São Paulo opracowali szczepionkę chroniącą przed wirusem Zika, która przeszła kluczowe testy bezpieczeństwa i skuteczności na myszach. Szczepionka nie tylko powstrzymuje infekcję. Chroni również przed obrzękiem mózgu i uszkodzeniem jąder – dwoma poważnymi skutkami wirusa, które zostały wykazane w badaniach laboratoryjnych.
W przeciwieństwie do innych szczepionek, które polegają na wstrzykiwaniu osłabionych lub martwych wirusów, ta nowa działa zupełnie inaczej. Nie korzysta z materiału genetycznego wirusa Zika, ale wykorzystuje cząsteczki wirusopodobne. To rodzaj kopii wirusa, ale niezdolny do namnażania się. Nie są więc w stanie wywołać infekcji (oraz jej konsekwencji), ale układ odpornościowy chorego reaguje i tworzy przeciwciała. I to działa.
Wirus Zika jest groźny dla kobiet w ciąży
Jak podaje gov.pl, wirus zika jest spokrewniony z wirusami wywołującymi m.in. gorączkę denga, żółtą gorączkę, gorączkę Zachodniego Nilu, kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) czy japońskie zapalenie mózgu. Główną drogą zakażenia człowieka są ukąszenia komarów należących do wybranych gatunków z rodzaju Aedes. Komary te wykazują aktywność w ciągu dnia, w szczególności o poranku oraz późnym popołudniem i występują zarówno na terenach wiejskich, w lasach tropikalnych, jak i w miastach. Drugą możliwą drogą szerzenia zakażeń wirusa zika jest transmisja przez łożysko (od zakażonej matki do płodu), z czego wynikają wady wrodzone u płodów i nowonarodzonych dzieci w postaci głównie małogłowia (mikrocefalii). Notowano także pojedyncze sytuacje przeniesienia zakażenia drogą płciową.
Zakażenia wirusem zika najczęściej przebiegają łagodnie. Chorobie towarzyszą zwykle umiarkowana gorączka, bóle głowy, mięśni lub stawów, bóle zagałkowe, zapalenie spojówek, swędzącą wysypka grudkowa. Objawy występują zwykle po kilku dniach od ukąszenia komara (z reguły 3-12 dni) i zwykle nie trwają dłużej niż tydzień. Nawet 80 proc. przypadków choroby ma przebieg bezobjawowy. Ze względu na mało charakterystyczny obraz kliniczny choroba może zostać nierozpoznana lub omyłkowo zdiagnozowana jako inna choroba.