W skrócie
-
Jarosław Kaczyński oraz czterech innych polityków PiS zostało ukaranych przez Komisję Etyki Poselskiej po incydencie w Sejmie z udziałem Romana Giertycha.
-
Powodem była głośna sprzeczka oraz skandowanie hasła 'morderca’ w stronę posła KO, co naruszyło powagę izby.
-
Politycy PiS otrzymali kary upomnienia i nagany, a wcześniej obniżono im uposażenie na kilka miesięcy.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz z czterema innymi politykami ugrupowania został ukarany po głośnym incydencie, który na początku kwietnia wydarzył się w Sejmie.
Wówczas doszło do sprzeczki między posłem KO Romanem Giertychem i Jarosławem Kaczyńskim. Po chwili prawnika otoczyła grupka posłów PiS i zaczęła skandować hasło: „morderca”. Incydent związany był ze śmiercią urzędniczki Barbary Skrzypek.
Komisja Etyki Poselskiej zdecydowała. Politycy PiS ukarani po awanturze w Sejmie
Według informacji dziennika Komisja Etyki Poselskiej przyznała naganę Iwonie Arent oraz upomnienie Przemysławowi Czarnkowi, Antoniemu Macierewiczowi, Annie Krupce oraz Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Uchwały w tej sprawie komisja podjęła 23 lipca, ale ze względu na umożliwienie politykom złożenia ewentualnego odwołania, nie informowała o nich wcześniej. Wnioskodawcą w tej sprawie był Roman Giertych.
Dziennik wskazał również, że w związku z najnowszą karą Jarosław Kaczyński umocnił pozycję lidera w zestawieniu najczęściej karanych posłów w tej kadencji Sejmu przez Komisję Etyki Poselskiej. Na ten moment prezes PiS ubierał pięć kar.
Drugi miejsce z kolei przysługuje Bronisławowi Foltynowi z Konfederacji oraz Dariuszowi Mateckiemu z PiS, którzy mają na swoim koncie po trzy kary.
Awantura Kaczyńskiego z Giertychem. Posłowie PiS z niższym uposażeniem
Głos kilka dni po sejmowej awanturze zabrał marszałek Piotr Zgorzelski. Jak wówczas mówił, „doszło do rzeczy niespotykanych dotąd w historii polskiego parlamentaryzmu, bowiem grupa posłów skierowała najcięższe oskarżenia wobec drugiego człowieka, wobec posła, nazywając go 'mordercą'”.
Następnie zaznaczył, że „takie słowa nigdy nie powinny paść i wobec tego zachowania muszą być odpowiednie konsekwencje i kary”.
– Na podstawie art. 175 ust. 2 a Regulaminu Sejmu stwierdziłem, że 51 posłów PiS swoim zachowaniem na sali obrad 2 kwietnia 2025 r. naruszyło powagę izby krzycząc bezpodstawnie „morderca” w stronę posła Giertycha – oznajmił.
W związku z tym Prezydium Sejmu zastosowało najwyższy wymiar kary wobec posłów Jarosława Kaczyńskiego i Iwony Arent, którzy „sprowokowali zajście”. Politycy przez trzy miesiące otrzymywali połowę uposażenia.
Ponadto na 49 posłów PiS, których Straż Marszałkowska i służby Sejmu zidentyfikowały jako krzyczących „morderca”, nałożono surową karę w wymiarze połowy uposażenia przez dwa miesiące.