-
Wymieranie ediakarskie było jedną z największych katastrof biologicznych w historii Ziemi, po której nastąpiła kambryjska eksplozja życia.
-
Nowe badania wykazują, że ewolucyjne zmiany organizmów rozpoczęły się wcześniej niż dotąd sądzono, już w ediakarze.
-
Odkrycia naukowców rzucają nowe światło na początki współczesnych typów zwierząt i zmieniają nasze rozumienie historii życia na Ziemi.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
To ważny moment w dziejach Ziemi, jeden z najważniejszych. Miliony lat przed naszym pojawieniem się, miliony lat przed dinozaurami i ich zagładą doszło do gigantycznego wymierania życia na Ziemi nazwanego wymieraniem ediakarskim – od wzgórz Ediacara w Australii, gdzie odnaleziono na nie dowody. Ediakar to także ostatni okres neoprotezoiku, który trwał od 635 do 541 milionów lat temu.
Ziemia rozmarzła po milionach lat, zaczęło się nowe życie
To okres, gdy Ziemia wreszcie rozmarzła po milionach lat, w czasie których była skuta lodem. Mówimy o długim okresie zwanym kriogenem, gdy zamarzła cała planeta. Ziemia zmieniła się w kulę śniegową, a jednak życie wtedy przetrwało. Gdy planeta odmarzła, zaczął się ediakar z jego unikalną morską fauną.
Ona jednak także zniknęła, pod wpływem czegoś, co dzisiaj nazywamy kambryjską eksplozją życia. Słowo „eksplozja” nie jest tu użyte przypadkowo ani na wyrost. To był czas relatywnie gwałtownego rozkwitu i pojawienia się nowych form życia, coraz większych i bardziej różnorodnych. Na skutek mnie do końca jeszcze jasnych zmian w oceanach życie złapało ostry wiatr w żagle po okresie uśpienia.
Nigdy w dziejach życia na Ziemi nie doświadczyliśmy czegoś podobnego. To wtedy ukształtował się coś, co moglibyśmy nazwać pomysłem na plan budowy ciała wielu zwierząt. Przodkowie przynajmniej 11 z 32 wyróżnianych typów zwierząt mieli pojawić się właśnie w tym okresie. Rozwój był kolosalny i życie robiło ogromne i szybkie postępy. Do tego stopnia, że nawet niektórzy naukowcy podejrzewali ingerencję z … Kosmosu. Nie kosmitów, ale jakiegoś ciała niebieskiego, które po uderzeniu w naszą planetę, przyniosło nowe formy życia. Ta koncepcja jednak jest odrzucana jako naciągana. Zapewne powody eksplozji życia w kambrze tkwią w samej Ziemi i zachodzących wtedy zmianach.

Era paleozoiczna to kluczowy moment życia na Ziemi
W każdym razie kambr to pierwszy okres nowej ery, zwanej paleozoicznej. Ery niezwykle ważnej, kto wie czy nie najważniejszej dla rozwoju życia. Wtedy powstały pierwsze kręgowce, pierwsze zwierzęta i rośliny wyszły na ląd i skolonizowały go, pierwsze zwierzęta zaczęły latać i wreszcie pierwsze istoty stworzyły złożone lądowe i morskie ekosystemy. A wszystko zaczęło się właśnie w kambrze, czyli 541 milionów lat temu, by skończyć wielkim wymieraniem permskim na koniec paleozoiku, 251 milionów lat temu. Wymieraniem, które utorowało drogę dinozaurom, pterozaurom, ichtiozaurom i nowemu życiu.

Nowe badania nad tym przełom, który nastąpił w kambrze, przynoszą nowe wieści na temat tempa rozwoju pradawnego życia. Naukowcy z Uniwersytetu w Barcelonie i Muzeum Historii Naturalnej w Londynie zbadali skamieniały szczątki kambryjskich zwierząt, analizując zwłaszcza plan budowy ich ciał. Ten plan, który się wtedy kształtował jako ewolucyjnie obowiązujący.
Pierwsze organizmy zaczęły się zmieniać wcześniej
Do tej pory wydawało się, że dopiero kambryjska eksplozja życia doprowadziła do powstania pierwszych organizmów o smukłym ciele i twardych, wtedy jeszcze zewnętrznych pancerzach. Fauna ediakarska tego nie miała, wtedy żyły organizmy o ciele miękkim. „To jest ewolucyjne jądro, z którego wyłoniła się większość współczesnych typów zwierząt” – uważają naukowcy. I wygląda na to, że to ewolucyjne jądro pojawiło się wcześniej niż myślimy.

A zatem być może organizmy zaczęły się zmieniać i dywersyfikować jeszcze przed wymieraniem ediakarskim, a nie już po nim. I po prostu wymieranie przetrwały te, które zdołały już przeprowadzić ewolucyjne zmiany.
To zmienia nasze widzenie początków współczesnego życia, które się wtedy kształtowało. Wzmocnienie budowy ciała poprzez jakieś formy szkieletu, w tym wypadku zewnętrznego, a także zdolności sensoryczne umożliwiające im poruszanie się i odżywianie na chociażby dnie morskim i na wielu innych podłożach oraz w wielu nowych miejscach, stanowiły istotny przełom. Przełom starszy niż dotychczasowe założenia.