Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zaprosiła Nawrockiego na piątek na godz. 10.30, aby przedstawił informację na temat medialnych doniesień dotyczących okoliczności nabycia mieszkania położonego w Gdańsku. Nawrocki miał również przedstawić dokumenty związane ze sprawą. W piątek jednak Nawrocki nie stawił się na posiedzeniu.
Karol Nawrocki nie pojawił się na komisji. Awantura na posiedzeniu. „Kłamcy, oszuści”
W trakcie posiedzenia rozgorzała dyskusja na temat sprawy mieszkania kandydata na prezydenta. Posłowie PiS podnosili również sprawę możliwych nieprawidłowości dotyczących działki, którą przed laty kupił na Podlasiu Szymon Hołownia.
Po zakończeniu obrad doszło do awantury pomiędzy przewodniczącymi komisji a politykami PiS wśród których był m.in. Michał Wójcik.
– Manipulanci, kłamcy, oszuści – wykrzykiwał poseł. Po chwili podszedł do przewodniczącego Pawła Śliza i wdał się z nim dyskusję.
– Proszę się opanować. Jest pan czerwony, jest pan agresywny, jest pan nadpobudliwy – mówił Patryk Jaskulski z KO.
Przy stole przewodniczących zebrała się grupa posłów, rozgorzała głośna dyskusja. Po chwili parlamentarzyści zaczęli opuszczać salę.
Karol Nawrocki nie stawił się na komisji. „Wciąganie instytucji państwowych w kampanię wyborczą”
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w piątek, że do sejmowej komisji sprawiedliwości wpłynęło pismo informujące, że Karol Nawrocki nie weźmie udziału w jej piątkowym posiedzeniu. Hołownia opublikował zdjęcie pisma skierowanego do szefa komisji sprawiedliwości Pawła Śliza (Polska2050-TD) z dnia 8 maja. Zastępca prezesa IPN Karol Polejowski poinformował w nim, że Nawrocki nie weźmie udziału w posiedzeniu komisji, ponieważ – jak zaznaczył – „Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie ma podstaw prawnych do zajmowania się oświadczeniami majątkowymi prezesa IPN”.
„Wezwanie prezesa IPN pana dr Karola Nawrockiego przed sejmową komisję jest kolejnym etapem wciągania instytucji państwowych w kampanię wyborczą” – podkreślił Polejowski.
Mieszkanie Karola Nawrockiego. Interia dotarła do pisma sprzed lat
Kilka dni temu Portal Onet ujawnił, że wbrew wcześniejszej deklaracji Nawrocki jest właścicielem nie jednego, a dwóch mieszkań. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiada tam również kawalerkę. Kilka dni później portal podał, że w 2017 roku Jerzy Ż. – ówczesny właściciel kawalerki – przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia, jednak mężczyzna trafił do domu opieki społecznej. W odpowiedzi na to Nawrocki opublikował w internecie złożone przez niego jako prezesa IPN oświadczenie majątkowe, w którym wymienił dwa mieszkania własnościowe, które posiada z żoną, oraz 50-procentowy udział w mieszkaniu jego żyjącej matki.
Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż. – wynika z dokumentu, do którego dotarła Interia. Nawrocki na piśmie zapewnił, że będzie łożył na utrzymanie pana Jerzego, a po jego śmierci zajmie się pogrzebem.