Karol Nawrocki udzielił w czwartek pierwszych wywiadów po wyborach prezydenckich, w których osiągnął zwycięstwo. W rozmowach z prezydentem elektem nie mogło zabraknąć pytań o jego przyszłą współpracę z premierem polskiego rządu.
W rozmowie z Telewizją Republika odniósł się m.in. do wystąpienia Donalda Tuska, który stwierdził, że jeśli prezydent nie będzie chciał współpracować z rządem, ten i tak będzie działać. Nawrocki przyznał, że zaniepokoiły go te słowa.
– Niepokoi oczywiście ta zapowiedź premiera Tuska, że jeżeli nie będę współpracował, to będzie szukał innych metod – orzekł, dodając że premier nie powinien „straszyć mnie, ani Polek i Polaków”.
Karol Nawrocki o pierwszych słowach, jakie skieruje do Donalda Tuska
Nawrocki stwierdził, że będzie poszukiwał porozumienia z rządem w sprawach, które „są w stanie nas zbliżyć w kwestiach Polski”. – Donald Tusk nie jest wymarzonym partnerem, ale mam nadzieję, że wzniesie się na poziom, którego oczekują Polki i Polacy – powiedział.
Jak dodał, jego ocena szefa polskiego rządu jest bardzo krytyczna. Nazwał go też „najgorszym premierem Polski po 1989 r.„. Stwierdził też, że „rząd jest zły” i „nie radzi sobie z rządzeniem”.
Krytyki pod adresem Donalda Tuska Nawrocki nie szczędził też w wywiadzie udzielonym telewizji W Polsce. – Donald Tusk nie jest dobrym premierem. Jeżeli koalicja chce przetrwać, to chyba powinna zmienić premiera, bo ten projekt z Donaldem Tuskiem proponuje nienawiść – mówił.
Zapytany o pierwsze słowa, jakie skieruje do szefa rządu, stwierdził, że będą one brzmieć: „do zobaczenia„. – Musi się nastawić premier Tusk na to, że będzie miał silny odpór z Pałacu Prezydenckiego – wskazał Nawrocki.
Prezydent elekt stwierdził, że jeśli ktokolwiek będzie próbował działać wobec niego „siłą, a nie dialogiem”, będzie miał do czynienia z przywódcą, który „jest zdeterminowany i silny„.
Karol Nawrocki chce spotkania z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem
Karol Nawrocki zapowiedział też, że gdy obejmie już urząd w Pałacu Prezydenckim, będzie chciał spotkać się z ministrem obrony narodowej, by omówić kwestie dotyczące bezpieczeństwa Polaków.
– Myślę, że z panem premierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem będziemy musieli się spotkać, podyskutować o przyszłości Polski i naszego bezpieczeństwa – poinformował.
– Polacy muszą czuć się bezpiecznie, niezależnie na kogo głosowali – podsumował Nawrocki.
- Sprawa córki Karola Nawrockiego. „Służby przystąpiły do czynności”
- Szefowa sztabu Trzaskowskiego pisze o nieprawidłowościach. Wskazała kilka komisji