Karol Nawrocki spotkał się ze swoimi zwolennikami w Mławie: – Obiecuję, że będę prezydentem Rzeczpospolitej, który skróci kolejki do lekarzy i który specjalnym patronatem obejmie służbę zdrowia – oznajmił kandydat na urząd głowy państwa. Jak dodał, żadnemu rządowi nie udało się naprawić ochrony zdrowia, bo „nie zrobiliśmy jednej zasadniczej rzeczy„. – Musimy sobie uświadomić, że nie ma czegoś takiego jak centrum obsługi pacjenta. Jeden zintegrowany system łączący wszystkie e-recepty, e-zwolnienia to udało się zrobić placówkom prywatnym – stwierdził. Przypomnijmy, że wszystko to jest w państwowym systemie – w Internetowym Koncie Pacjenta.
Karol Nawrocki podkreślił, że jest to jego „obietnica”: – Gdy zostanę prezydentem, za sprawą centrum obsługi pacjenta wyeliminuję kolejki do szpitali i do przychodni. Będę zdeterminowany w tym, aby pacjentkom i pacjentom umożliwić dobre leczenie i profilaktykę – zapowiedział kandydat popierany przez PiS.
Kto się zmierzy w wyborach prezydenckich? Do tej pory swój start ogłosiło 19 osób. Poza Karolem Narowckim to: Rafał Trzaskowski (KO), Sławomir Mentzen (Konfederacja), Szymon Hołownia (Polska 2050), Magdalena Biejat (Lewica), Marek Jakubiak (Republikanie), Grzegorz Braun (wyrzucony z Konfederacji po ogłoszeniu startu), Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy), Katarzyna Cichos (zapowiada zbudowanie partii o nazwie Platforma Rozwoju Polski), Adrian Zandberg (Partia Razem), Dawid Jackiewicz (w przeszłości polityk PiS, deklaruje się obecnie jako niezależny kandydat), Wiesław Lewicki (Normalny Kraj), Paweł Tanajno (Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców), Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju), Romuald Starosielec (Ruch Naprawy Polski), Wojciech Papis (stowarzyszenie Obywatele i Sprawiedliwość) oraz kandydaci bezpartyjni: Joanna Senyszyn, Piotr Szumlewicz, Krzysztof Stanowski i Artur Bartoszewicz. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.
Czytaj także: Wybory prezydenckie. Co się stanie z naszymi podpisami pod listami poparcia? PKW wyjaśnia.
Źródło: 300polityka.pl