„W związku z atakiem rakietowym na bazę wojskową Al Udeid, apelujemy do obywateli polskich przebywających w Katarze o zachowanie szczególnej ostrożności, unikanie miejsc publicznych i pozostanie w bezpiecznym miejscu do czasu wydania kolejnych komunikatów” – podano w oświadczeniu.
Placówka zaznaczyła, że monitoruje sytuację i pozostaje w kontakcie z lokalnymi władzami. Podkreśliła, że w przypadku pilnych sytuacji prosi o kontakt.
Operacja odwetowa Iranu. Zaatakowali bazy USA w Katarze
Władze Iranu powiadomiły w poniedziałek, że zaatakowały bazy USA w Katarze oraz Iraku w ramach operacji odwetowej „Zapowiedź Zwycięstwa”.
Stany Zjednoczone przekazały, że ataki nie skutkowały żadnymi ofiarami. Agencja Reutera, powołując się na przedstawiciela amerykańskich sił zbrojnych, nie potwierdziła irańskiego uderzenia na obiekty wojskowe USA w Iraku.
Jak podaje New York Times, Iran uzgodnił i skoordynował wcześniej ataki w Katarze z tamtejszymi urzędnikami, „w celu zminimalizowania strat”.
Bahrajn podał, że tymczasowo zamknął przestrzeń powietrzną, „w związku z działaniami odwetowymi ze strony Iranu wobec ataków USA”.
Atak Izraela i USA. Celem irański program nuklearny
Izrael twierdzi, że rozpoczęte 13 czerwca ataki na cele wojskowe i nuklearne w Iranie służyły temu, by nie dopuścić do produkcji przez Teheran broni jądrowej. Według izraelskiego rządu Iran był bliski wyprodukowania dziewięciu jej sztuk. Teheran zapewnia, że jego program nuklearny ma wyłącznie pokojowy charakter.
W miniony weekend do izraelskich ataków na cele w Iranie dołączyły siły zbrojne USA. Siedem bombowców B-2 zrzuciło kilkanaście bomb penetrujących na obiekty nuklearne Fordo i Natanz. Amerykańskie wojska zaatakowały też ośrodek nuklearny w Isfahanie pociskami Tomahawk wystrzelonymi z okrętów podwodnych.
W poniedziałek Izrael zbombardował również drogi dojazdowe wokół ośrodka Fordo. Celem ataku było utrudnienie dostępu do obiektu.