Mająca 32 lata zawodniczka jest obecnie sklasyfikowana na 134 miejscu w rankingu WTA. Z tego też względu tenisistka swoją szansę na udział w turnieju głównym Wielkiego Szlema musi sobie wywalczyć poprzez trzyetapowe kwalifikacje. Trzeba przyznać, że Polka radzi sobie w Londynie dzielnie, w środowe popołudnie zamknęła drogę do turniejowych marzeń drugiej z rzędu reprezentantce gospodarzy.
Wimbledon: Katarzyna Kawa o krok od turnieju głównego w Londynie!
Polka swój bój o wimbledońskie marzenia rozpoczęła od wtorkowego ogrania Ranah Akua Stoiber. Mająca tzw. „dziką kartę” rywalka Kawy postawiła ogromny opór, a Polka odwróciła losy spotkania, które wydawało się nieuchronnie oddalać ją od sukcesu. Ostatecznie po dwóch godzinach i jedenastu minutach gry, Kawa triumfowała w trzech partiach 5:7, 6:4, 6:1.
Po takim maratonie można było głośno zastanawiać się, czy kolejnego dnia Polka zbierze siły na kolejne wyzwanie, już na etapie półfinału kwalifikacji. Tym razem przeciwniczką była Brytyjka Amarni Banks. Kawa świetnie jednak rozpoczęła, wychodząc na prowadzenie 4:0 i narzucając swój rytm gry. Ostatecznie po 35 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 6:2. W drugiej partii już nie było tak łatwo, kolejna z brytyjskich „dzikich kart” rzuciła wszystko na szalę zwycięstwa. Nie wystarczyło jednak, bo Kawa wygrała tym razem 6:4 i całe spotkanie 2:0 w setach.
W kim Kawa zmierzy się w III rundzie (finale) kwalifikacji do turnieju głównego w Londynie? Przeciwniczką będzie Iva Jovic, amerykańska tenisistka, która uważana jest za wielki, światowy talent, mistrzyni juniorskich turniejów wielkoszlemowych. Co ciekawe, Jovic po drodze do finału z Kawą wyeliminowała… inną reprezentantkę Polski Lindę Klimovicovą. Dokładny termin meczu Polki z Amerykanką nie jest jeszcze znany.
W kwalifikacjach przegrała również trzecia z polskich zawodniczek – Maja Chwalińska.
Drabinka główna Wimbledonu 2025 rusza od 30 czerwca (poniedziałek). Finał pań 12 lipca (sobota), a dzień później panów (niedziela). Pula nagród w tegorocznej edycji turnieju to 53,5 miliona funtów (ok. 267,6 miliona złotych). Tytułu w singlu bronią Czeszka Barbora Krejcikova oraz Hiszpan Carlos Alcaraz.