Część Polek i Polaków już wie, o co chodzi z systemem kaucyjnym. Widzieli go w Niemczech. Wiedzą, że butelki trzeba wrzucać do specjalnych automatów. Wszystko po to, aby śmieci nie walały się po ulicach i lasach.
Gdy zwrócimy puste opakowania do sklepu, kaucję odzyskamy. Jednak, co niezwykle istotne, butelki i puszki muszą mieć odpowiednie oznaczenia i kody kreskowe. Bez tego z pieniędzy nici. Nie ma też sensu gromadzić teraz opakowań na zapas, bo maszyny i sklepy po 1 października ich nie przyjmą.
„Nie będzie potrzebny żaden paragon, a butelkę będzie można oddać wszędzie” – przypomina wiceministra Sowińska. Ważne będzie także, aby butelek nie zgniatać i nie odrywać z nich etykiet.
Kaucja będzie zwracana w formie rabatu do sklepu, gdzie oddaliśmy opakowania lub w gotówce. Ale jest też druga opcja, co podkreśliła niedawno przedstawicielka rządu – zawsze za butelki i puszki klient może zażądać zwrotu w gotówce.