Polski
English
Français
Deutsch
Italiano
Русский
Español
Pogoda 
Podniesienie kwoty wolnej od podatku z dotychczasowych 30 tys. zł do 60 tys. zł było jedną z najważniejszych zapowiedzi Koalicji Obywatelskiej w ramach „100 konkretów na 100 dni” ogłoszonych przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi.
Od wyborów niebawem minie 1,5 roku, tymczasem zapowiedź ta nie została jeszcze zrealizowana. Z przeprowadzonego w zeszłym roku sondażu SW Research dla „Wprost” wynika, że właśnie podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł było tą niezrealizowaną obietnicą Koalicji Obywatelskiej, której Polacy najbardziej żałują (38 proc. wskazań, na kolejnych miejscach znalazły się legalna aborcja do 12. tygodnia ciąży i zmiany w tzw. podatku Belki – odpowiednio 22,7 proc. i 21,6 proc.).
Minister finansów o podniesieniu kwoty wolnej od podatku
O możliwości realizacji tego postulatu mówił dziś w radiowej Trójce minister finansów Andrzej Domański. – Pracujemy nad tym. Pamiętajmy, że jako kraj mamy potężne wydatki związane z bezpieczeństwem – 187 mld złotych. Plan jest taki, że do końca 2027 roku kwota wolna od podatku zostanie podwyższona do 60 tys. zł – powiedział szef resortu finansów.
To by oznaczało, że podwyżka kwoty wolnej od podatku nastąpi w końcówce obecnej kadencji parlamentu. Domański nie wykluczył jednak, że zmiany nastąpią już w przyszłym roku.
– Chciałbym, żeby było to nawet wcześniej niż w roku wyborczym. Być może w roku 2026. Najpierw przedstawię rozwiązania premierowi, później będziemy dyskutować o dacie. Chciałbym, żeby doszło do tego jak najszybciej. Najpierw jednak plan – precyzyjny i merytoryczny – podkreślił minister finansów.
Z wyliczeń przedstawionych przez resort finansów wynika, że podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł w przyszłym roku kosztowałoby budżet państwa 55,9 mld zł.
Aktualna kwota wolna od podatku wynosi 30 tys. zł i jest efektem Polskiego Ładu. Osoby zarabiające rocznie taką kwotę w ogóle nie płacą PIT. Zarobki powyżej 30 tys. zł i do poziomu 120 tys. zł (próg podatkowy) opodatkowane są stawką 12 proc. Natomiast nadwyżka dochodów powyżej wspomnianych 120 tys. zł objęta jest 32-proc. podatkiem.
