Pierwotnie debata planowana była jako starcie kandydatów KO i PiS, ostatecznie w świętokrzyskich Końskich zmierzyło się więcej pretendentów do prezydentury – choć nie wszyscy wśród zarejestrowanych przez PKW. Piątkowa debata, której organizatorem był sztab Rafała Trzaskowskiego, a transmisję przeprowadziły Polsat News, TVP oraz TVN24, wywołała spore emocje w sieci.
Swoim poglądem na efekty debaty podzielił się reporter Interii Łukasz Szpyrka. „Trzaskowski i Nawrocki – raczej do przewidzenia. Hołownia – wraca. Nie tylko sama debata, ale walka o obecność w niej punktuje, był też w Republice, co na plus. Biejat – znakomita reakcja w kontekście flagi. Senyszyn – doświadczenie, bawiła się tam, świetna forma” – wyliczył.
„35 dni do ciszy wyborczej. Obiecuję, że nie zmarnujemy ani jednej godziny tej kampanii! Proszę Was wszystkich o wsparcie. Wszyscy jesteśmy sztabem! Walczymy! Do końca! Do zwycięstwa! Dla Polski” – napisał w sobotni poranek szef sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
„Trzaskowski zgruzowany. Ciekawe, kogo w najbliższych godzinach aresztują i kogo będą szykanowali… Uważajcie na siebie” – napisał w sieci poseł PiS Rafał Bochenek.
Debata w Końskich. Fala komentarzy polityków w sieci
Wśród komentarzy pojawił się ten należący do szefa kancelarii premiera. „Nawrocki i Stanowski powtarzają podczas debaty te same przekazy dnia. Maski opadły” – ocenił Jan Grabiec.
„Wymięta, wygnieciona flaga Polski użyta przez Nawrockiego jako gadżet. Tyle zostanie z występu PiS-owskiego, drewnianego kandydata” – skomentował natomiast europoseł KO Krzysztof Brejza.
„Zwycięzca jest jeden. Rafał Trzaskowski. Prezydent, na którego czekaliśmy. Z nim Polska będzie silna i bezpieczna. Z silnymi sojuszami” – napisał europoseł Michał Szczerba z KO.
Głos zabrał też warszawski radny, miejski aktywista Jan Mencwel. Wedle niego Trzaskowski zaprezentował się w debacie „wyjątkowo słabo„. „Szczególnie jak na to, że ta debata była ustawką jego sztabu i TVP. Za to Nawrocki mocniejszy niż się wydawało” – uznał. Jak podkreślił, „nie wiem, ile osób to oglądało, ale w mojej opinii Sławomir Mentzen może się już pożegnać z marzeniami o drugiej turze”.
Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska odniosła się natomiast do momentu, gdy Magdalena Biejat zapytała Rafała Trzaskowskiego, czy może odebrać od niego flagę środowiska LGBT. Wcześniej proporczyk wręczył mu kandydat PiS Karol Nawrocki. „Rafał Trzaskowski przekazuje poparcie Magdzie Biejat” – uznała Żukowska.
„Bo my nie wstydzimy się tęczowych wyborców” – skomentował ten sam moment Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy.
„Bardzo dobry występ Magdaleny Biejat podczas debaty. Merytoryczna, błyskotliwa i jak trzeba, to kąśliwa. Umiejętnie przedstawiała swoje racje i świetnie wywoływała kontrkandydat” – napisał wicepremier i minister cyfryzacji z Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Wybory prezydenckie 2025. Nerwy przed debatą w Końskich
Nerwowo – jak ujął w serwisie X dziennikarz Polsat News Marcin Fijołek – było również przed debatą. Emilia Wierzbicki, rzeczniczka sztabu Karola Nawrockiego, chwilę przed starciem kandydatów zwróciła się do posłanki PO Agnieszki Pomaski, twierdząc, iż ją „szarpie” firma ochroniarska.
Rzeczniczka podkreśliła przy tym, że jest „magistrem dziennikarstwa”, „dziennikarką”, co wedle niej nie stoi na przeszkodzie, by jednocześnie reprezentowała sztab kandydata PiS.
W sobotę nad ranem Szymon Hołownia zapytał swoich wyborców, czy nadal śpią. „U mnie robota wykonana, więc wracam na trasę. Dziś nadrabiamy Dolny Śląsk, czyli wizytę, którą musieliśmy wczoraj odwołać przez spontaniczny wypad do Końskich. Wracamy, bo to ludzie są najważniejsi” – ocenił.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tysięcy obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!