W sobotę po południu KWP w Olsztynie opublikowała komunikat dotyczące odnalezienia obiektu przypominającego drona.
„Dziś około godz. 14:00 w gm. Korsze (pow. kętrzyński) na polu około 50 metrów od zabudowań właściciel terenu ujawnił leżący obiekt przypominający drona” – czytamy na platformie X.
Korsze. Szczątki drona. Komunikat służb
Po przyjeździe na miejsce policjanci zabezpieczyli obiekt.
„Powiadomione zostały inne służby m.in. Żandarmeria Wojskowa oraz prokurator do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Pod jego nadzorem trwają czynności procesowe na miejscu tego zdarzenia” – podano.
Komunikat w tej sprawie opublikowała także Żandarmeria Wojskowa.
„Oddział Żandarmerii Wojskowej w Elblągu, pod nadzorem prokuratora z Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, prowadzi czynności na miejscu odnalezienia niezidentyfikowanego obiektu powietrznego w gminie Korsze, pow. kętrzyński. Informację o tym obiekcie przekazała Żandarmerii Wojskowej Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, po otrzymaniu zgłoszenia od jednego z okolicznych mieszkańców” – czytamy.
Korsze. Prokuratura o odnalezionym dronie
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Interia, obiekt został znaleziony na prywatnym polu w miejscowości Studzieniec.
Właściciel odkrył szczątki drona w zaroślach na podmokłym terenie. Nie wiadomo, jak długo mogły się tam znajdować.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że szczątki drona znajdują się w tam od dłuższego czasu, prawdopodobnie od zeszłego tygodnia, o czym ma świadczyć ich stan, chociażby zabrudzenia – przekazał w rozmowie z Interia Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Dodał, że to „dron typu wabik”.
Według nieoficjalnych informacji PAP znaleziony dron jest lekką konstrukcją; według wstępnej oceny to dron-wabik typu Gerbera. W pewnych miejscach widać na niej wykonane cyrylicą napisy.
Rosyjskie drony nad Polską
W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne.
Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. To pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.