W czwartek lokalne mazowieckie media poinformowały o poważnym wypadku drogowym z udziałem księdza Józefa Hassa i jego siostry, Ireny.
83-latek trafił do szpitala w Kozienicach z ciężkimi obrażeniami wewnętrznymi. Kobiety nie udało się uratować, zginęła na miejscu.
Lekarze zdecydowali o wprowadzeniu duchownego w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety, pomimo wysiłków medyków duchowny zmarł w sobotę.
„Przed śmiercią kapelan szpitalny udzielił mu namaszczenia chorych” – podał warszawski „Gość Niedzielny”.
Informację o śmierci księdza potwierdziła parafia św. Michała Archanioła na warszawskim Mokotowie.
„Z żalem zawiadamiamy, że w sobotę 28 czerwca w godzinach popołudniowych, w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym, w szpitalu w Kozienicach zmarł ks. Prałat Józef Hass, wieloletni rezydent, wikary, a w latach 1986-2013 proboszcz parafii św. Michała” – czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Na stronie internetowej parafii poinformowano natomiast, że niebawem pojawi się data pogrzebu prałata i jego siostry.
Nie żyje ks. Józef Hass. 58 lat służby kapłańskiej
Józef Hass urodził się 25 marca 1942 roku w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął w czerwcu 1967 roku. Służbę duszpasterską rozpoczął w Karczewie.
Ksiądz Hass pracował jako referent Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. W latach 1986-2013 był proboszczem parafii św. Michała Archanioła na Mokotowie.
Blisko 40 lat pełnił funkcję opiekuna przewodników warszawskich. Był także szefem Sekcji Pielgrzymkowej przy Komisji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Turystycznego.