Kto dostałby się do Sejmu? Nowy sondaż. Konfederacja rośnie w siłę

„Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w najbliższą niedzielę, to czy oddałby/aby pan/pani w nich swój głos?” – tak brzmiało jedno z dwóch pytań zadanych przez pracowników IBRiS. Badanie zleciła „Rzeczpospolita”.

63,5 proc. respondentów poszłoby do urn, a 34,6 proc. zostałoby w domach. 1,9 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.

Przypomnijmy, podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w październiku 2023 roku frekwencja była rekordowa i wyniosła ponad 74 proc.

Nowy sondaż partyjny. Konfederacja z wysokim poparciem

Drugie pytanie zadane przez IBRiS dotyczyło preferencji partyjnych. Zarysował się wyraźny podział, a trzy ugrupowania dominujące uzyskały w sumie ponad 80 proc. wskazań.

Pozycja lidera przypadła Koalicji Obywatelskiej z poparciem na poziomie 32,3 proc. Dalej uplasowała się największa partia opozycyjna, czyli Prawo i Sprawiedliwość (28,3 proc.).

Spodziewane trzecie miejsce z wysokim rezultatem zajęła w tym sondażu Konfederacja. Sojusz tworzony przez Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka mógłby liczyć na 20,7 proc. głosów. Jak podkreślono, w porównaniu z sondażem z marca Konfederacja zyskała 3,6 pkt proc.

Czwarte miejsce zajęłaby Lewica z rezultatem na poziomie 6,3 proc. To ostatnia partia, która weszłaby do Sejmu.

Koalicjant Tuska pod progiem wyborczym. Trzecia Droga nie weszłaby do Sejmu

Pod progiem wyborczym w sondażu IBRiS znalazła się Trzecia Droga, która jako koalicja musiałaby uzyskać co najmniej 8 proc. w wyborach. W tym badaniu dostała 5,1 proc. wskazań.

Do Sejmu nie weszłaby również Partia Razem. Ugrupowanie, którego liderem jest Adrian Zandberg, uzyskałoby 3,1 proc. Inne stronnictwa polityczne wskazało 0,2 proc. respondentów, a 4 proc. wybrało opcję „nie wiem”.

– Wyniki sondażu pokazują, że z partyjnego punktu widzenia największym wygranym wyborów prezydenckich jest Konfederacja. To ona obecnie nadaje ton polskiej polityce. Partie duopolu mają ciągle największe zasoby i wielkie, wierne elektoraty, ale to Konfederacja „elektryzuje”, wychodzi poza schemat i ma do zaproponowania coś ekstra wyborcom bez twardych preferencji ideologicznych – ocenił w rozmowie z „Rz” Adam Traczyk, dyrektor More in Common Polska.

Badanie IBRiS dla „Rzeczpospolitej” przeprowadzono w dniach 6-7 czerwca metodą CATI na grupie respondentów liczącej 1069 osób.