Po burzliwym sporze trenera Michała Probierza z Robertem Lewandowskim, reprezentacja Polski w piłce nożnej wciąż nie ma selekcjonera. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej rozpoczął już poszukiwania następcy i według nieoficjalnych informacji, chce dopiąć tę sprawę do końca czerwca. Niestety, może nie dostać jednego ze swoich faworytów.
Kto nowym trenerem reprezentacji Polski? Rozmawiano ze Skorżą
Z medialnych doniesień wynikało, że Cezary Kulesza był mocno zainteresowany pozyskaniem Macieja Skorży, który z japońską drużyną Urawa Red Diamonds wygrał azjatycką Ligę Mistrzów. Szef PZPN miał nawet kilkukrotnie spotkać się ze szkoleniowcem w USA, gdzie poleciał na Klubowe Mistrzostwa Świata. Mówił o tym Sebastian Staszewski w rozmowie z portalem Meczyki.pl.
– Doszło do więcej niż jednej rozmowy – przyznał. – Skorża definitywnie nie odrzucił tej propozycji, bierze ją pod uwagę, ale nie będzie łatwo to domknąć. Słyszałem, że znajomi namawiają go na skorzystanie z oferty – dodawał Staszewski.
Skorża nie zostanie selekcjonerem kadry narodowej?
Skorża ma jednak umowę z japońskim klubem do 2026 roku, co wiązałoby się z zapłatą sporej kwoty odstępnego przez PZPN. Oprócz argumentów piłkarskich: reprezentacja Polski w kryzysie w zamian za mocną pozycję w Urawie, pojawiły się też mniej oczywiste kwestie. Mówił o nich Mateusz Borek na Kanale Sportowym.
– Nie będzie łatwo przekonać Macieja Skorży. Jest bardzo mocno związany ze słowem, które dał japońskiemu klubowi. Na teraz nie wygląda mi to tak, jakby miało się udać i federacja była w stanie go pozyskać – podkreślał dziennikarz w programie „Tylko Sport”.
– Dwa dni temu wyglądało to inaczej. Trener był na tak, chciał rozmawiać z klubem, ale pewnie sobie to przemyślał, wziął pod uwagę m.in. kwestie rodzinne i sprawa się zmieniła. To może być bardzo trudne do zrealizowania – dodawał.