Nowoczesne jednostki napędowe zużywają mniej paliwa, ale są bardziej podatne na jego jakość niż starsze konstrukcje. Dlatego coraz większą wagę przykłada się do raportów dotyczących jakości paliw na polskich stacjach. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) właśnie opublikował najnowsze zestawienie nieprawidłowości wykrytych podczas kontroli.
Jakość paliwa
Dla kierowców planujących wakacyjne podróże to ważna informacja – szczególnie jeśli tankują z dala od znanych i sprawdzonych punktów. Z danych zebranych od początku 2025 roku wynika, że z 751 przebadanych stacji tylko dwie oferowały olej napędowy niespełniający obowiązujących norm jakościowych.
Nieprawidłowości stwierdzono na stacji „TANK-GAZ” Bogdana Wroniaka w miejscowości Zatory (woj. mazowieckie) przy ul. Pułtuskiej 18. Pobrana próbka oleju napędowego wykazała zbyt niską stabilność oksydacyjną – wynik badania to 9,8 godziny, przy wymaganej minimalnej wartości 17,5 godziny.
Drugą stacją z usterką jakości paliwa była stacja należąca do Aliny i Karola Lewczuków w Siedlcach (ul. Brzeska 102F). Tu również odnotowano zbyt niską stabilność oksydacyjną w przypadku oleju napędowego – wynik wyniósł 8,4 godziny przy identycznym wymaganiu jak w poprzednim przypadku.
Jakość się poprawia
Choć takie przypadki są niepokojące, raport UOKiK pokazuje wyraźną poprawę jakości paliw w Polsce. W pierwszym półroczu 2025 roku odsetek wykrytych nieprawidłowości wyniósł zaledwie 0,27 proc. Dla porównania – w całym 2024 roku wynosił 1,4 proc., a 15 lat temu odsetek stacji z niezgodnym paliwem sięgał nawet 5–7 proc.
Dane te uspokajają kierowców – tankowanie w Polsce jest bezpieczne. Nawet na nieznanych stacjach szanse na natrafienie na paliwo poniżej normy są minimalne. Warto jednak pamiętać, że długotrwałe stosowanie paliwa złej jakości może prowadzić do uszkodzeń jednostki napędowej. Przykładowo – zła stabilność oksydacyjna oleju napędowego sprzyja korozji i odkładaniu się osadów w silniku.