Spółka Carris, zarządzająca lizbońską kolejką linowo-terenową Gloria, miała zataić informacje o co najmniej dwóch wcześniejszych wypadkach tego popularnego wśród turystów środka transportu – poinformowały media.
Jak podaje CNN Portugal, powołując się na pracowników spółki, do incydentów doszło w 2024 roku oraz w maju 2025, jednak – jak ustaliła stacja – nikt nie odniósł obrażeń.
Carris nie tylko zataiła problemy kolejki Gloria, ale po katastrofie z 3 września przedstawiciele dyrekcji spółki zaprzeczali, jakoby w ostatnich latach miało dochodzić do wypadków pojazdu kursującego po Starówce w Lizbonie – twierdzą media.
„Wewnątrz spółki Carris po katastrofie Glorii panuje atmosfera strachu oraz milczenia„, przekazała CNN Portugal.
Lizbona. Katastrofa kolejki linowej Gloria
Do tragedii na trasie kolejki Gloria doszło 3 września późnym popołudniem. Pojazd wykoleił się po pęknięciu liny napędowej i przy prędkości 60 km/h uderzył w ścianę pobliskiego budynku. Kolejka została doszczętnie zniszczona, zginęło 16 osób.
W wypadku śmierć poniosło pięciu obywateli Portugalii, trzech Brytyjczyków, dwóch Kanadyjczyków i dwóch obywateli Korei Południowej, a także Szwajcarka, Francuzka, Amerykanin oraz Ukrainiec. 22 osoby zostały ranne.
Kolejka Gloria o napędzie elektrycznym, uruchomiona w 1885 roku, jest jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy Portugalii. Została wpisana na listę zabytków narodowych. Szacuje się, że przewozi rocznie ponad trzy miliony pasażerów.