Marine Le Pen zakończy rządy centroprawicy we Francji? – Zagłosujemy za wotum nieufności dla rządu – powiedziała w poniedziałek, 2 grudnia, liderka narodowców. To reakcja Le Pen na wystąpienie premiera w niższej izbie parlamentu. Michel Barnier ogłosił, że uruchamia specjalne narzędzie konstytucyjne umożliwiające natychmiastowe uchwalenie budżetu ubezpieczeń społecznych (art. 49, ust. 3), pod warunkiem, że jego rząd przetrwa wotum nieufności. – To wy, deputowani, zadecydujecie, czy nasz kraj wybierze odpowiedzialne rozwiązania finansowe, czy wkroczy w niepewność – stwierdził szef rządu w Paryżu.
Projekt budżetu we Francji: Premier Michel Barnier ogłosił serię ustępstw wobec żądań narodowców w sprawie projektu budżetu. Marine Le Pen domagała się kolejnych takich kroków, przekonując, że tylko to może uratować rząd przed upadkiem. „Nasz kraj zmarnował wystarczająco dużo czasu” – oświadczył Jean-Luc Mélenchon z lewicy, która złożyła wniosek o odwołanie Barniera. Francuskie media wskazały, że po upadku rządu miałaby powstać „platforma partii republikańskich” od Republikanów do Partii Socjalistycznej.
Przedterminowe wybory we Francji: Prezydent Francji Emmanuel Macron mianował Michela Barniera nowym premierem kraju 5 września. 73-letni polityk przewodził rozmowom Unii Europejskiej z Wielką Brytanią w sprawie brexitu. Jego gabinet, będący sojuszem centrystów i konserwatystów, nie ma większości w niższej izbie parlamentu. Wotum nieufności i utrata władzy sprawią, że Barnier będzie najkrócej urzędującym premierem w historii Francji. Pierwszy możliwy termin głosowania nad wotum to środa, 4 grudnia.
Więcej na ten temat przeczytasz w tekście „Sądny dzień we Francji. Przyszłość francuskiego rządu leży w rękach Marine Le Pen”.
Źródła: TF1, IAR