-
Po śmierci majora Macieja 'Slaba’ Krakowiana w katastrofie F-16 rozpoczęto zbiórkę pieniędzy dla jego żony i 4-letnich synów.
-
Do tej pory zebrano blisko dwa miliony złotych.
-
Śledztwo badające przyczyny wypadku skupia się na aspektach technicznych, zdrowotnych oraz logistycznych; zabezpieczono czarną skrzynkę i kamerę.
-
Wielu polskich polityków oraz społeczność lotnicza wyraziła kondolencje i wsparcie dla rodziny tragicznie zmarłego pilota.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Po tragedii w Radomiu w sieci rozpoczęto zbieranie pieniędzy dla synów tragicznie zmarłego majora Macieja „Slaba” Krakowiana. Polski pilot, który w chwili śmierci miał 37 lat, był ojcem 4-letnich bliźniaków – Olka i Mikołaja.
„Śmierć Macieja to nie tylko ogromna strata dla Wojska Polskiego i dla całego środowiska lotniczego. To przede wszystkim tragedia jego rodziny, rozpacz żony i dzieci, którzy w jednej sekundzie stracili cały świat – ukochanego męża i tatusia” – można przeczytać na stronie zbiórki.
Śmierć Macieja Krakowiana. Zbiórka dla synów „Slaba”
Zbiórka dla synów „Slaba” rozpoczęła się 29 sierpnia i do tej pory Polacy wpłacili ponad 1 900 000 zł. Kwota stale rośnie, pokazując, jak wiele osób chce pomóc rodzinie w trudnej sytuacji po śmierci polskiego pilota.
Na stronie zaznaczono, że 100 proc. środków ze zbiórki zostanie przeznaczona na wsparcie synów majora, zarówno w najtrudniejszym czasie ich życia, jak i na zabezpieczenie ich przyszłości.
Katastrofa F-16 w Radomiu. Prokuratura wszczęła śledztwo
W czwartek, 28 sierpnia po godz. 19 podczas ćwiczeń przed Air Show w Radomiu rozbił się samolot F-16. Na jego pokładzie znajdował się major Maciej „Slab” Krakowian, który nie przeżył zdarzenia. W związku z wypadkiem pokazy lotnicze zostały odwołane.
Po tragedii wszczęto śledztwo w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym skutkującej śmiercią pilota. Jak informował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba, przy katastrofach lotniczych badane są trzy kwestie: wątek techniczny (czy samolot był sprawny), czynnik ludzki (kwestie zdrowotne pilota) oraz logistyczno-techniczno-serwisowy.
Odnaleziona została także czarna skrzynka, czyli rejestrator lotu. Na miejscu wypadku zabezpieczono również kamerę, która najprawdopodobniej należała do majora Krakowiana. – Została zabezpieczona i będzie przekazana biegłemu informatykowi celem zgrania ewentualnych nagrań – przekazywał prok. Skiba w rozmowie z PAP.
Według rzecznika Dowództwa Generalnego RSZ płk. Marka Pawlaka na wyjaśnienie katastrofy F-16 będziemy musieli poczekać miesiące.
Śmierć Macieja „Slaba” Krakowiana. „Zawsze służył ojczyźnie z oddaniem”
Po katastrofie F-16 w Radomiu zareagował prezydent Karol Nawrocki. „Dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość o katastrofie samolotu F-16, w której zginął polski pilot. Składam najszczersze wyrazy współczucia Najbliższym. Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie” – napisał w serwisie X.
„W katastrofie samolotu F-16 zginął polski pilot. Cześć Jego pamięci! Rodzinie i bliskim składam z całego serca najgłębsze wyrazy współczucia” – przekazywał premier Donald Tusk.
W sieci kondolencje zamieścił także wicepremier i szef resortu obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. „W katastrofie samolotu F-16 zginął pilot Wojska Polskiego – oficer, który zawsze służył Ojczyźnie z oddaniem i wielką odwagą. Składam hołd Jego pamięci. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia. To wielka strata dla Sił Powietrznych i całego Wojska Polskiego” – napisał.
Major Maciej „Slab” Krakowian był jednym z najbardziej utytułowanych polskich pilotów F-16. Służył w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach. Największą popularność w świecie lotnictwa mjr Krakowian zdobył jako pilot pokazowy i lider zespołu F-16 Tiger Demo Team Poland. Pod jego dowództwem zespół zdobył liczne nagrody i wyróżnienia na międzynarodowych pokazach lotniczych, w tym za najlepsze pokazy solowe.