Biejat o tworzeniu rządu „niestety” z ludowcami
Podczas piątkowej rozmowy na antenie Radia ZET prowadząca zauważyła, że jednym z postulatów Magdaleny Biejat jest zapewnienie w Polsce legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży. – Ale jak, skoro nie udało się tego przeforsować w ramach koalicji? Jakim cudem miałaby pani do tego doprowadzić, będąc prezydentką tego kraju? – zapytała Beata Lubecka wicemarszałkinię Senatu. – Na pewno nie jest łatwo, bo mamy w rządzie niestety PSL – pana Sawickiego i pana Kosiniaka-Kamysza (…) – więc musimy jakoś sobie z tym radzić – powiedziała Biejat.
Biejat o „bzdurach”
Polityczka przyznała, że nie jest to rząd idealny i bez PSL koalicja by się nie utrzymała. – Ważnym argumentem dla PSL-u jest również prezydent Duda i fakt, że on tej ustawy nie podpisze. Zatem już sama zmiana na fotelu prezydenta to ważny sygnał dla konserwatywnych polityków. Proszę sobie wyobrazić, jakby to wyglądało, gdyby w Pałacu Prezydenckim zasiadł ktoś, kto nie tylko rzuca kłody pod nogi tym ustawom, ale również aktywnie za nimi lobbuje, stając po stronie kobiet, nie klucząc i nie opowiadając bzdur na temat własnego sumienia, nauki Ko¶cio³a czy dywagacji, kiedy zaczyna się życie – doda³a. W odpowiedzi dziennikarka wtrąciła, że „nie wydaje jej się, aby można nazwać to bzdurą„. – Uważam, że te niezwykle filozoficzne rozważania służą przede wszystkim, aby zaciemniać obraz, z którym się mierzymy – podkreśliła.
Rzecznik PSL odpowiada
W związku z wywiadem polityczki w Radiu ZET rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego opublikował wpis w swoich mediach społecznościowych. „’Niestety macie’ PSL? Mamy, bo tak zdecydowali wyborcy. To oni zdecydowali, że PSL ma więcej mandatów niż pani formacja i to także dzięki głosom senatorów PSL jest pani wicemarszałkiem Senatu” – czytamy we wpisie Miłosza Motyki zamieszczonym na portalu X.
Czytaj także: „Nadchodzi monowładza PO. Co zrobić, żeby im nie odbiło? [Komentarz Sroczyńskiego]”.
Źródła: Radio ZET, Miłosz Motyka (X)