Białorusko-rosyjskie ćwiczenia Zapad-2025 zaplanowane są na wrzesień. Pierwotnie organizowane miały być w zachodnich regionach kraju, jednak później władze zdecydowały o przeniesieniu ich do centralnych i wschodnich obwodów.
Wówczas decyzję tłumaczono chęcią poprawy relacji z Polską i innymi sąsiadami.
Białoruś. Ćwiczenia Zapad-2025 przy polskiej granicy
Narracja ponownie uległa jednak zmianie. Wiceminister obrony Białorusi Paweł Murawejka w rozmowie z mediami stwierdził, że ćwiczenia mogą zostać przesunięte na zachód ze względu na organizację przez Polskę własnych manewrów, które zaplanowane są w pobliżu Grodna oraz Puszczy Białowieskiej.
Białoruski polityk zwrócił także uwagę na inne działania krajów. Mowa m.in. o przeniesieniu na Litwę brygady Żelazny Wilk, która obecnie znajduje się na poligonie w Podbrodziu.
Zdaniem Murawejki to przykłady eskalacji militarnej ze strony NATO.
Manewry wojskowe Zapad-2025
Tegoroczna edycja ćwiczeń Zapad-2025 zaplanowana jest na połowę września. Na białoruskich poligonach pojawić się ma, według oficjalnej wersji, około 13 tysięcy żołnierzy.
Eksperci wojskowi krajów Zachodu zwracają jednak uwagę, że liczba może być znacząco zaniżona, a finalnie na Białoruś Rosja relokować może na ten czas ponad 100 tysięcy wojskowych.
W odpowiedzi na działania Mińska i Moskwy, polskie wojsko zapowiedziało organizację ćwiczeń „Żelazny Obrońca”, w których udział weźmie 34 tys. żołnierzy.
„To test interoperacyjności, demonstracja zdolności odstraszania i wspólnej obrony terytorium NATO. Ćwiczenia nie są wymierzone w żadne państwo – to manifestacja jedności, transformacji i gotowości do działania” – czytamy w oficjalnym komunikacie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.