Marek Suski przeszedł zawał
Portal blaskonline.pl poinformował w środę 25 czerwca, że poseł Prawa i Sprawiedliwości przeszedł zawał serca w wieku 67 lat. Jak powiedział „ma nadzieję na szybki powrót do pracy„. – Bardzo dziękuję personelowi szpitala w Grójcu i Radomiu za profesjonalne i bardzo sympatyczne zajęcie się moim zdrowiem – przekazał w rozmowie z serwisem.
Ostatni dzień posiedzenia Sejmu
Czwartek 26 czerwca jest ostatnim dniem posiedzenia Sejmu. Posłowie zajmą się między innymi kolejnymi rządowymi projektami deregulacyjnymi. To między innymi nowelizacja Kodeksu karnego skarbowego oraz Ordynacji podatkowej. Zakłada uproszczenie administracyjnych obowiązków podatkowych oraz złagodzenie kar za przestępstwa skarbowe, które nie powodują bezpośrednich strat w podatkach. Kolejny projekt deregulacyjny to zmiany w Kodeksie postępowania cywilnego i w Kodeksie cywilnym. Umożliwia on dwustronną komunikację elektroniczną w postępowaniach przed sądami cywilnymi. Ma się to przyczynić do przyspieszenia obiegu dokumentów, zmniejszenia kosztów oraz zwiększenia dostępności wymiaru sprawiedliwości. Izba rozpatrzy też projekt autorstwa Konfederacji, który ma umożliwić obywatelom dostęp do tak zwanych pasywnych środków ochrony osobistej. Chodzi o kamizelki kuloodporne i nowoczesne hełmy wojskowe. Wnioskodawcy proponują też zniesie czasowego limitu dla użyczania broni do testów przed zakupem dla osób fizycznych, które posiadają odpowiednie pozwolenie na broń. Na wniosek KO posłowie wysłuchają też informacji bieżącej na temat audytów przeprowadzanych przez Krajową Administrację Skarbową.
Sejm odrzucił sprawozdania z działalności KRRiT
W środę z kolei Sejm między innymi przyjął nowelizację ustawy wiatrakowej. Znalazły się w niej zapisy dotyczące zamrożenia cen energii do końca roku oraz zmniejszenia minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Minimalna odległość turbiny od granicy parku narodowego ma wynieść 1500 metrów. Posłowie odrzucili też sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Posłowie rządowej koalicji podczas debaty mówili, że powodem takiej oceny Rady jest nieprzekazywanie mediom publicznym środków z abonamentu. Poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Piątkowski mówił, że ponad 337 mln złotych zamiast do nadawców radiowo-telewizyjnych trafiło do sądowego depozytu. Rządzący krytykują również KRRiT z powodu przewlekłości w postępowaniach koncesyjnych, nielegalnej egzekucji kar pieniężnych czy wreszcie politycznego zaangażowania jej przewodniczącego Maciej Świrskiego. Przedstawiając sprawozdanie za 2024 rok, przekonywał, że organ, którym kieruje, nie mógł realizować ustawowych obowiązków ze względu na sposób, w jaki minister kultury przejął media publiczne. Chodzi o postawienie ich w stan likwidacji. Sejm odrzucił też sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności Rady Mediów Narodowych.
Czytaj także: „’Ukradzione wybory’ to „zamach smoleński’ Platformy. Oto dlaczego politycy w to idą”.
Źródła:blaskonline.pl, IAR