Matka i dwie córki zginęły w szambie. „Jeśli ta wersja jest prawdziwa, to musiał być wybuch”

Mieszkańcy z Helenowa Pierwszego o tragedii w jednym z domów

Dziennikarze Onetu rozmawiali z mieszkańcami Helenowa Pierwszego, wsi pod Koninem, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek (31 sierpnia/1 września) zginęli matka i dwie córki. Jedna z możliwych wersji wydarzeń, którą ustalił portal, mówi o tym, że kobieta mogła najpierw zabić dzieci, a potem odebrać sobie życie. – To bardzo lubiane małżeństwo. On i ona na przemian opiekowali się dziewczynkami, odwożąc do szkoły, często było ich widać, jak w czwórkę jeżdżą na rowerach – opowiadała jedna z mieszkanek miejscowości. Mąż zmarłej kobiety prowadził przy posesji zakład mechaniki pojazdowej, który przez sąsiadów jest opisywany jako najlepszy w okolicy. Zrelacjonowali także, że kilka lat temu mężczyzna rozkręcał akcję charytatywną dla chorego dziecka z tej wsi. Mieszkańcy miejscowości nie wierzą w wersję opisaną przez media. – Obie córki odwiedziły z mamą mój sklep jeszcze w piątek. Zawsze robiło się ciepło na sercu, patrząc, jak wspólnie spacerują przez wieś. Do domu im nie zaglądałam, ale jeśli ta najstraszniejsza wersja o matce jest prawdziwa, to musiał być jakiś nagły wybuch, nie coś, co było widać codziennie – powiedziała ekspedientka z miejscowego sklepu. 

Prokuratura ws. tragedii w Helenowie Pierwszym

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koninie Sylwia Lewandowska w rozmowie z Gazeta.pl podkreśliła, że z uwagi na tragizm sytuacji śledczy nie komentują sprawy. Natomiast zastępczyni prokuratora rejonowego powiedziała w rozmowie z TVN24, że w tym przypadku mamy do czynienia „z dużym prawdopodobieństwem zaistnienia przestępstwa”. – Na tym etapie mówimy o przestępstwie polegającym na tym, że sprawca zabija więcej niż jedną osobę – dodała prokuratorka. Chodzi o art. 148 Kodeksu karnego, czyli dotyczy zabójstwa. 

Przeczytaj także: Tragedia pod Koninem. Nie żyją matka i jej dwie córki. Ciała znaleziono w szambie

Źródła: Onet, TVN24, Gazeta.pl

***

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

• Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
• Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
• Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123

Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim.

Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.