„W imieniu Prezydium Koalicyjnego Klubu Lewicy informuję, że zgodnie z Regulaminem Klubu z dnia 13 listopada 2023 r., zostaje Pani ponownie zawieszona w prawach członkini Klubu Lewicy na okres 3 miesięcy” – zamieściła w piśmie skierowanym na ręce posłanki przewodnicząca klubu Anna Maria Żukowska.
Formacja nie podała przyczyn zawieszenia, podała jedynie wewnętrzną podstawę prawną, na mocy której udzielono zawieszenia.
„Jeśli ktoś myśli, że posłanka z Kutna znika z Sejmu, to jest w dużym błędzie” – skomentowała to Matysiak. I dodała rozpiskę swojej poselskiej działalności na najbliższe dni.
Matysiak wciąż zawieszona. Janusz Kowalski: Polityczny masochizm
W komentarzach przewodniczącą klubu dopytywano, czy „planem partii jest trzymanie w zawieszeniu posłanki, aż sama opuści partie żeby ręce partii były czyste”.
„Szanowna Paulino! To jednak jakiś masochizm polityczny trwanie w klubie poselskim, który jest odwrócony plecami do prorozwojowej wizji Polski. Szkoda życia i szkoda energii. Odwagi” – wezwał poseł klubu PiS.
„Te kary nakładane na Panią to strach z ich strony” – ocenił z kolei inny poseł prawicy Jan Mosiński.
Paulina Matysiak zawieszona. Za współpracę z posłem PiS
„Posłanka z Kutna”, jak obecnie przedstawia się Matysiak, udzieliła wywiadu Radiu Plus, w którym oświadczyła, że „nie zagłosowałaby ponownie za rządem Donalda Tuska”.
– Gdyby rok temu Donald Tusk powiedział w swoim wystąpieniu co zamierza robić, jak będzie przejmował TVP, jak podchodził do prawa, że kiedy mu wygodnie to uznaje pewne przepisy, a jak nie to mamy demokrację walczącą. To myślę, że nie zagłosowałabym za poparciem dla rządu – powiedziała w Radiu Plus.
Partia Razem, do której należy Matysiak, formalnie znajduje się poza rządową koalicją, jednak często głosuje z nią ramię w ramię.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!