Pocisk zawieszony na płocie w Kobylej Woli
W poniedziałek po południu na ogrodzeniu jednej z posesji w Kobylej Woli (woj. mazowieckie) zawieszony został pocisk moździerzowy. O sprawie poinformowano Komendę Powiatową Policji w Garwolinie. „Funkcjonariusz z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego garwolińskiej komendy potwierdził, że na sznurku zawieszony był skorodowany pocisk moździerzowy” – podaje w komunikacie garwolińska policja. „Znajdował się zaledwie kilka metrów od drogi publicznej. Choć nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia, sytuacja była poważna” – czytamy.
„Groził wysadzeniem domu”
Policja podaje, że „sprawcą był 68-letni sąsiad zgłaszającego, który od kilku dni groził jemu i jego babci wysadzeniem domu”. „W dniu zdarzenia miał grozić, że posiada więcej podobnych przedmiotów i może je zdetonować, co wzbudziło w pokrzywdzonym realne obawy” – czytamy w komunikacie. Podczas przeszukania posesji mężczyzny nie znaleziono przedmiotów, które mogłyby zagrażać ludziom. Policja wyjaśnia, że z ustaleń patrolu saperskiego wynika, iż pocisk nie zawierał ładunku wybuchowego ani zapalnika. „Policjanci zatrzymali 68-latka. Dzisiaj (2.09) w godzinach popołudniowych zaplanowano czynności procesowe związane z przedstawieniem mu zarzutu kierowania gróźb karalnych. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności” – czytamy.
Niewybuchy wciąż groźne
KPP w Garwolinie przypomina, że nie wybuchy są poważnym zagrożeniem dla życia i zdrowia. „Wciąż zdarzają się przypadki odnajdywania pozostałości po działaniach wojennych – pocisków, granatów, min czy bomb lotniczych. Choć wyglądają na zardzewiałe i niepozorne, mogą eksplodować nawet po kilkudziesięciu latach” – przypominają policjanci. Komenda apeluje, aby w przypadku znalezienia niewybuchu nie dotykać go, odejść na bezpieczną odległość, a następnie za pośrednictwem numeru 112 poinformować służby o znalezisku.
Przeczytaj też artykuł „Tragedia pod Warszawą. Zderzyli się hulajnogą z ciężarówką. Dwie osoby nie żyją”
Źródło: KPP Garwolin