Niezwykły widok nad polskim morzem
Kilka dni temu o poranku można było oglądać nad Bałtykiem jeszcze inne ciekawe zjawisko. Opisano je na profilu „Na Mierzeję”. Morze w Jantarze wręcz „dymiło”. W internecie pojawiło się nagranie z tego momentu. O co chodzi?
Ale piękne zjawisko o świcie. Poranek na plaży w Jantarze z „dymiącym morzem” robi super wrażenie. I to niesamowite słońce na końcu
Dlaczego morze dymi? To specjalna mgła
Takie zjawisko można porównać do czajnika z gotującą się wodą. Takie „dymiące morze” nazywa się mgłą adwekcyjną i jest ono wynikiem kilku czynników.
To efekt napływu ciepłego powietrza znad morza, które styka się z wychłodzonym podłożem przy brzegu. Musi być też odpowiednie światło, byśmy mogli zobaczyć skondensowane kropelki pary unoszące się nad wodą. To właśnie wtedy tworzą się obłoki pary.
Zjawisko „dymiącego morza” może powstawać niemal o każdej porze roku. Kluczowa jest tutaj różnica temperatur pomiędzy wodą i podłożem a napływającymi masami powietrza. W przeciwieństwie do „tradycyjnej” mgły, temu zjawisku towarzyszy zwykle wiatr. Ustępuje ono, gdy masy powietrza się wymienią.