Polski szkoleniowiec pracował w kadrze naszych zachodnich sąsiadów od 2022 roku. Niemiecka drużyna nie zdołała zawojować tegorocznych mistrzostw świata, kiepsko wyglądał też występ w trakcie Ligi Narodów 2025.
Michał Winiarski zrezygnował. Polski trener podjął trudną decyzję
Dużo lepiej było rok wcześniej, kiedy Niemcy okazali się być o krok od historycznego wyniku na turnieju olimpijskim. Najpierw Winiarski sprawił, że niemiecka reprezentacja po latach przerwy, pojechała na igrzyska. A już na samej imprezie w Paryżu drużyna pod batutą „Winiara” otarła się o najlepszą czwórkę IO 2024.
Zabrakło bardzo niewiele, bo Niemcy przegrali z późniejszymi… złotymi medalistami, czyli gospodarzami Francuzami 2:3. Wydaje się, że to był najlepszy moment pracy Winiarskiego w roli selekcjonera Niemców.
Teraz przyszedł czas na trochę więcej odpoczynku, poświęcenie się dla rodziny oraz skupienie na obowiązkach czysto klubowych.
– Ostatnie lata z reprezentacją Niemiec są jednymi z najbardziej znaczących i satysfakcjonujących w mojej karierze: pełne pasji, rozwoju i niezapomnianych chwil z niezwykłymi ludźmi […] Zauważyłem jednak, że moja rodzina potrzebuje ode mnie więcej czasu i obecności. Praca w PlusLidze jest bardzo intensywna, a między ligą a reprezentacją prawie nie było czasu na oddech. Do tego doszły drobne problemy zdrowotne. Wszystko to pokazało mi, że nadszedł czas, aby zrobić sobie przerwę, naładować baterie i spojrzeć w przyszłość ze świeżej perspektywy – przyznał mistrz świata z 2014 roku.
Słowa Winiarskiego są cytowane również na oficjalnej stronie internetowej niemieckiej federacji.
To spore zaskoczenie, ale wydaje się, że argumentacja jest jak najbardziej logiczna. Polak od trzech lat jest trenerem Aluron CMC Warty Zawiercie. Jurajscy Rycerze walczą o najwyższe cele na kilku frontach. Zawiercianie m.in. dwukrotnie byli wicemistrzami Polski, w ostatnich dwóch latach (2024, 2025). Zespół ma też swoje ambicje w europejskich pucharach – w sezonie 2024/25 drużyna Aluron CMC Warty zagrała w finale Ligi Mistrzów.
Kto wie, być może w przyszłości Winiarski ponownie zostanie selekcjonerem. Nie jest tajemnicą, że eksperci wielokrotnie łączyli tego szkoleniowca z rolą szkoleniowca reprezentacji Polski. Póki co jednak z PZPS kontraktem do 2028 roku, czyli igrzyskami w Los Angeles włącznie, związany jest Nikola Grbić.












