Święto Wojska Polskiego. Karol Nawrocki: Wygraliśmy z antycywilizacją
Karol Nawrocki podkreślił, że „wielkie zwycięstwo Polaków z roku 1920 nad bolszewikami zostawiło współczesnym Polakom piękną, ważną lekcję”. – Świadectwo i głębokie dziedzictwo, które musimy czytać. Każdego roku 15 sierpnia w nas, we współczesnym narodzie polskim, rodzi się duch zwycięzców, duch narodu dumnego, gotowego o najważniejsze wartości – powiedział prezydent. – W roku 1920 wygraliśmy z sowiecką, bolszewicką antycywilizacją. Dla Polski, dla Europy, dla świata było to zwycięstwo – stwierdził. Jak mówił, „powinniśmy być w krótkim czasie nie trzecią, a pierwszą najsilniejszą armią Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie„. – Do tego będę dążył jako prezydent Polski przez najbliższe lata – stwierdził.
Nowa strategia
Prezydent podkreślił, że zwycięstwo z 1920 roku pokazuje, że „wygraliśmy dzięki wspólnocie”. – Nie tylko wspólnocie wszystkich partii z roku 1920, skumulowanych w Rządzie Obrony Narodowej, ale także dzięki temu, że do walki z bolszewikami stanęli polscy chłopi, a obok nich studenci, harcerze i patrioci. Stanęli zawodowi żołnierze, którzy wywalczyli już niepodległość roku 18. i bili się w roku 20. – mówił Nawrocki. Prezydent podkreślił, że razem z rządem i premierem musi „pochylić się nad zasadniczymi dokumentami strategii bezpieczeństwa narodowego”. – Głęboko wierzę, że jedyną emocją, która będzie w nowej strategii bezpieczeństwa narodowego i w dokumentach wykonawczych, będzie emocja polskiej racji stanu, jasna deklaracja obrony każdego centymetra, skrawka polskiej ziemi. Polska jest jedna, a linia Wisły nie jest jej granicą – powiedział prezydent.
Nawrocki do Tuska: To się musi stać jak najszybciej
– Zwycięstwo nad bolszewikami w roku 1920 zostawiło jeszcze jedną bardzo ważną lekcję. Zostawiło nam lekcję, że także dzisiejsza neoimperialna Rosja i Rosja zawsze – bo ta dzisiejsza nie różni się bardzo od sowieckiej – nie jest niepokonywalna. O tym powiedzieli bohaterowie roku 1920. Chcę, żeby to słyszeli dzisiaj nasi oficerowie i żołnierze: tak, Rosja nie jest niepokonywalna. Przegrała na początku wieku XX z Japonią, rozbita została przez Polaków w roku 1920, a dzisiaj, od ponad trzech lat, grzęźnie po swoim ataku na Ukrainę. Grzęźnie dzięki wsparciu sojuszniczemu i solidarności narodów wolności, w tym także, a w niektórych momentach przede wszystkim Polski – powiedział Nawrocki. – Wiemy, że jeśli rząd, społeczeństwo jakiegokolwiek narodu nie będzie płacić na swoją armię, to przyjdzie rachunek zapłaty i będziemy musieli płacić na armie cudze. Tego nie chcemy. Dlatego jednoznacznie, szanowny panie premierze, będę domagał się skończenia rozmów, a podjęcia decyzji o przeznaczeniu 5 proc. polskiego PKB na obronność. To się musi stać jak najszybciej. Polskie bezpieczeństwo dzisiaj tego wymaga – podkreślił.
Przeczytaj też artykuł „Święto Wojska Polskiego. Tłumy na defiladzie wojskowej na warszawskiej Wisłostradzie [ZDJĘCIA]”
Źródło:Gazeta.pl