Ostrzeżenia nawigacyjne obejmują wody terytorialne i wyłączne strefy ekonomiczne Estonii i Finlandii. Zakłócenia w funkcjonowaniu globalnych systemów nawigacji satelitarnej (GNSS) w rejonie Zatoki Fińskiej znacząco wzrosły od początku roku i nasilają się w czerwcu – przekazano w komunikacie.
Do GNSS zalicza się przede wszystkim amerykański GPS, rosyjski system GLONASS, europejski Galileo i chiński BDS.
W ubiegłym tygodniu Estonia i 12 innych państw UE we wspólnym oświadczeniu wezwało Komisję Europejską do zareagowania na zakłócenia w działaniu systemów nawigacji, które – jak określono – „nie są przypadkowymi incydentami, ale systematycznym, celowym działaniem Rosji i Białorusi”.
Morze Bałtyckie. Poważne zakłócenia nawigacji. Odnotowano prawie 100 przypadków
Zakłócenia mogą powodować problemy z nawigacją samolotów, statków, dronów i innych pojazdów, takich jak traktory i stanowią problem od 2022 r. Podkreślono przy tym, że Rosja zakłóca działanie systemów, aby chronić swoje obiekty wojskowe i infrastrukturę krytyczną m.in. przed odwetowymi atakami ukraińskich dronów.
Finlandia i Estonia zgłaszają zakłócenia Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO), która przekazuje informacje do wszystkich 176 państw członkowskich. W ostatnich dniach poziom zakłóceń GPS w regionie Zatoki Fińskiej jest klasyfikowany jako „wysoki”.
Wcześniej w tym miesiącu fińskie służby graniczne oraz transportu morskiego informowały, że w tym roku liczba przypadków zakłóceń GPS na morzu wzrosła trzykrotnie. W okresie od stycznia do maja odnotowano 84 przypadki zakłóceń odbioru GPS na wodach morskich, podczas gdy wiosną ubiegłego roku było ich 27. Urzędnicy zaapelowali jednocześnie, by załogi jednostek przepływających przez Zatokę Fińską były przeszkolone z umiejętności tradycyjnej nawigacji morskiej, w tym przy użyciu mapy i kompasu, bez korzystania z urządzeń elektronicznych.