-
Przywódcy UE wstępnie poparli projekty obronne wzmacniające bezpieczeństwo Europy, w tym budowę muru dronowego i straży wschodniej flanki.
-
Jednym z głównych tematów szczytu w Kopenhadze było przyspieszenie prac nad wspólnymi zdolnościami obronnymi, szczególnie po naruszeniach przestrzeni powietrznej przez Rosję.
-
UE rozważa wykorzystanie rosyjskich zamrożonych aktywów jako pożyczki dla Ukrainy, choć plany te budzą kontrowersje wśród części państw członkowskich.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Mur dronowy w Europie. „Szerokie poparcie” liderów UE
– Z zadowoleniem przyjmuję dokument konsultacyjny przedstawiony przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen i szefową unijnej dyplomacji Kaję Kallas, a także szeroko poparte przez liderów wstępne priorytetowe projekty flagowe, które wzmocnią bezpieczeństwo Europy, w tym europejski „mur dronowy” i straż wschodniej flanki – oznajmił Costa na konferencji prasowej po spotkaniu.
– To kluczowy krok na drodze do osiągnięcia wspólnej gotowości obronnej do 2030 roku. Odzwierciedla to poważne zagrożenie, z jakim obecnie zmaga się wschodnia flanka – mówił szef Rady Europejskiej.
Jednym z kluczowych punktów obrad szczytu było przyspieszenie prac nad budową zdolności obronnych UE. Temat ten zyskał szczególnie na znaczeniu po niedawnych naruszeniach przez Rosję przestrzeni powietrznej kilku państw członkowskich, w tym Polski.
Komisja Europejska w liście skierowanym do liderów krajów UE przed środowym szczytem napisała, że dwa flagowe projekty – tzw. mur dronowy oraz straż wschodniej flanki – wymagają szczególnej pilności i powinny zostać zrealizowane bezzwłocznie w związku z naruszeniami przestrzeni powietrznej.
Costa ocenił też na konferencji, że na poziomie unijnym musi zwiększyć się rola ministrów obrony państw członkowskich, tak, żeby lepiej koordynować wysiłki na rzecz budowy europejskiego bezpieczeństwa.
Drugim ważnym tematem szczytu była wojna w Ukrainie. Costa przekazał, że podczas spotkania przywódcy przeprowadzili wstępną dyskusję na temat tego, jak zmobilizować dalsze wsparcie dla Ukrainy.
– Przesłanie jest jasne. Rosja musi zrozumieć, że partnerzy Ukrainy, w tym jej europejscy partnerzy, mają wolę i środki, aby nadal ją wspierać, dopóki nie zostanie osiągnięty sprawiedliwy i trwały pokój – powiedział.
Miliardy pożyczki dla Ukrainy. Przywódcy UE zabrali głos
W trakcie konferencji prasowej poruszony był również temat wykorzystania rosyjskich aktywów jako pożyczki dla Ukrainy.
Komisja Europejska zaproponowała krajom członkowskim UE wykorzystanie rosyjskich zamrożonych aktywów do sfinansowania pożyczki reparacyjnej w wysokości 140 mld euro. Pieniądze będą pochodzić z izby rozliczeniowej Euroclear znajdującej się w Belgii, która udzieli pożyczki na tę kwotę z zerowym oprocentowaniem.
Wątpliwości co do tego planu zgłaszało kilka państw, w tym Włochy czy Francja, ale również Belgia. Kraj ten sceptycznie patrzy na takie rozwiązanie, obawiając się m.in. pozwów.
Po zakończeniu nieformalnego unijnego szczytu w Kopenhadze szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że miała okazję zaprezentować tę propozycję liderom państw i rządów, a ci wyrazili zainteresowanie. – Chciałabym szczególnie podziękować Friedrichowi Merzowi, który od razu poparł tę propozycję – powiedziała von der Leyen.
Dodała, że „Belgia nie może być jedynym państwem członkowskim, które podejmuje ryzyko wykorzystania zamrożonych aktywów Rosji do udzielenia Ukrainie pożyczki w wysokości 140 miliardów euro”.
Belgia, która przechowuje większość zamrożonych rosyjskich aktywów, informowała, że chce uzyskać „gwarancje UE”, ponieważ jej ewentualna zgoda na udzielenie pożyczki wiąże się z ryzykiem postępowania sądowego ze strony Moskwy.