Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek powiadomiła w niedzielę, że Grzegorz P. usłyszał zarzuty.
31-letni mężczyzna jest podejrzanym o doprowadzenie małoletniej do wykonania innej czynności seksualnej i zmuszenie jej do zażycia środków odurzających.
Napaść we Wrocławiu. Grzegorz P. nie przyznał się
Mężczyźnie grozi od dwóch do 15 lat więzienia. W komunikacie prokuratury podano, że P. dopuścił się takiego przestępstwa kolejny raz. Oznacza to, że sąd może zadecydować o wymierzeniu wyższej kary.
„W trakcie przesłuchania w charakterze podejrzanego Grzegorz P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia dotyczące okoliczności zdarzenia z dnia 27 marca 2025 roku, które będą weryfikowane w toku śledztwa” – podaje Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Również w niedzielę prokurator Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Krzyki Wschód złożył w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia – Krzyki wniosek o zastosowanie wobec Grzegorza P. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Wrocław. Napaść na 14-latkę
Do przestępstwa doszło 27 marca we Wrocławiu w dzielnicy Rakowiec.
Policja otrzymała informację o zdarzeniu od jednego z rodziców nastolatki. Tego samego dnia rozpoczęły się poszukiwania sprawcy.
Podejrzany – Grzegorz P. – został zatrzymany w piątek. Tego samego dnia podkom. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu informowała, że mężczyzna był w przeszłości karany również za przestępstwo tego rodzaju.