-
Najstarsze naczelne mogły wyewoluować w strefach umiarkowanych i zimnych, a nie w tropikach.
-
Nowe badania sugerują, że przodkowie małp przystosowywali się do chłodniejszego klimatu, a dopiero później skolonizowali ciepłe rejony świata.
-
Niektóre współczesne gatunki małp, jak makak japoński czy rokselana złocista, odziedziczyły zdolność radzenia sobie z zimnem po swoich przodkach.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Tak przedstawia się nie tylko przodków człowieka, z których w Afryce mieszkał nie tylko australopitek (nie znaleziono jego szczątków nigdzie indziej poza kontynentem afrykańskim), ale i wcześniejsze naczelne takie jak sahelantrop, uważany raz za najstarszego przodka ludzi, to znów za wspólnego przodka wszystkich małp człekokształtnych. Z Afryką wiążą się szczątki także takich hominidów jak ardipitek, parantrop, keniatrop i inne.
Zresztą – zostawmy przodków człowieka. Także inne małpy wywodzić się miały z Afryki. Mioceński prokonsul znaleziony został nad Jeziorem Wiktorii. Dopiero małpy znane z późnego miocenu jak driopiteki, siwapiteki i inne spotykano na innych kontynentach. Ouranopithecus na przykład to małpa sprzed 10 mln lat z terenów obecnej Grecji, a Ankarapithecus – z Turcji.
A zatem ewolucja małp przebiegała tak, że z Afryki rozprzestrzeniały się na inne rejony świata i ich punktem wyjścia jest klimat tropikalny. co jest spójne z obecną pozycją małp w ekosystemach świata. Przytłaczająca większość z nich mieszka w strefie tropikalnej i podzwrotnikowej – w Afryce, południowej Azji czy Ameryce Południowej i Środkowej. Nie ma małp w Ameryce Północnej, nie ma w Australii, wreszcie nie ma ich w Europie, poza makakami berberyjskim, czyli magotem żyjącym na skałach Gibraltaru, o którym domniema się, że został tam sztucznie wprowadzony w średniowieczu przez Arabów.
A zatem klimat umiarkowany w wypadku małp odpada, źle one znoszą zimno i jest tylko kilka wyjątków naczelnych, które przystosowały się do życia w chłodzie. To chociażby makak japoński, który ciepła w okresie japońskiej zimy szuka w onsenach – gorących źródłach wulkanicznych. Często widuje się tam te małpy zanurzone w ciepłej wodzie, gdy wokół śnieg. Z kolei w ośnieżonych górach Chin i Tybetu mieszkają rokselany złociste, niekiedy utożsamiane z legendami o yeti.
Warto też pamiętać, że lemurki – najmniejsze naczelne świata – w lasach Madagaskaru gromadzą zapasy tłuszczu pod skórą i tak są w stanie przetrwać chłodne noce w tutejszych górach. To jednak nadal potwierdza tezę, że chłód nie jest sprzymierzeńcem małp, a klimat umiarkowany czy góry to nie są ulubione miejsce ich życia.
Co więcej, nawet kopalne szczątki przodków małp znajdowane w Europie czy innych miejscach strefy umiarkowanej świata są także pozostałością rosnących tam przed milionami lat lasów tropikalnych. To znaczy, że dawniej też był tam klimat tropikalny i to powodowało, że żyły tam małpy i ich przodkowie.

Przodkowie małp wcale nie żyli w tropikach
Tymczasem w „Proceedings of the National Academy of Sciences” czytamy opracowanie badań, które uderzają w mit o niedostosowaniu naczelnych do zimna i ich ewolucji na kontynencie afrykańskim. W opracowaniu czytamy: „Podręczniki często przedstawiają naczelne jako pochodzące, ewoluujące i rozprzestrzeniające się wyłącznie w ciepłych lasach tropikalnych. Zazwyczaj wynika to z dowodów kopalnych tych zwierząt znajdowanych także na północnych szerokościach geograficznych, gdzie także panował wówczas klimat tropikalny. Jednak wykorzystując model geograficzny umożliwiający wnioskowanie o miejscu życia przodków naczelnych, z uwzględnieniem dryfu kontynentalnego, udało się odkryć, że wbrew powszechnym założeniom, wczesne naczelne zamieszkiwały głównie klimat zimny i umiarkowany. Badania te sugerują, że naczelne ewoluowały i rozprzestrzeniały się w zróżnicowanych klimatach, zanim stały się w dużej mierze ograniczone do współczesnych ciepłych lasów tropikalnych”.
A zatem badania prowadzone przez angielski Uniwersytet w Reading sugerują, że pierwsze naczelne najprawdopodobniej żyły w zimnym klimacie z gorącymi latami i mroźnymi zimami. Co ciekawe, to nie tak, że Anglicy wykopali jakieś nowe szczątki dawnych małp czy naczelnych i na tej podstawie zidentyfikowali ich cechy jako cechy zwierząt klimatu umiarkowanego. Wniosek został wysnuty i udowodniony na podstawie modeli geograficznych uwzględniających przemieszczanie się kontynentów. Na tej bazie można zlokalizować wszystkie szczątki dawnych małp znajdowane na świecie i ustalić, jaki tam wówczas panował klimat.

Bynajmniej nie tropikalny. A zatem dostosowanie się niektórych małp takich jak makak japoński, makak berberyjski czy rokselana złocista do życia w strefie umiarkowanej nie jest cechą wtórną, ale być może pierwotną. „Nietropikalne, zmienne środowiska wywierały silną presję selekcyjną na naczelne o większej zdolności do rozproszenia i promowały radiację naczelnych i ich późniejszą kolonizację klimatu tropikalnego miliony lat po ich powstaniu„. – piszą Brytyjczycy.
Przodkowie małp może zapadali w sen zimowy
A zatem naczelne nie pochodzą z Afryki i stąd skolonizowały resztę świata. Odwrotnie – pochodzą z klimatu umiarkowanego i stąd kolonizowały m.in. Afrykę. Ostatecznie opanowały wszystkie kontynenty (chociaż z niektórych zniknęły potem), poza Australią i Antarktydą, o ile wyłączymy z tego grona człowieka. „Wczesne naczelne przemieszczały się, ewoluowały, specjalizowały się i wymarły, a także żyły głównie w nietropikalnych klimatach północnych kontynentów. Naczelne rozproszyły się z zimnych i zmiennych klimatów w kierunku cieplejszych i bardziej stabilnych. Dopiero późno w swojej historii ewolucyjnej naczelne skolonizowały i zróżnicowały się w klimacie tropikalnym” – czytamy.
Jednym z dowodów na tę tezę jest tempo migracji poszczególnych kopalnych gatunków małp. Nie było ono zbyt duże, co odpowiada migracji w klimacie umiarkowanym. Co więcej, Brytyjczycy stawiają tezę, że dawne naczelne mogły mieć szereg dostosowań do życia w surowym klimacie, z gromadzeniem tkanki tłuszczowej i nawet snem zimowym włącznie.