-
Strażacy interweniowali ponad 2200 razy w związku z nawałnicami w Polsce.
-
Najwięcej szkód odnotowano w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, uszkodzono setki dachów i powalono wiele drzew.
-
IMGW wciąż podtrzymuje alerty pogodowe, a służby apelują o zachowanie ostrożności.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Silny wiatr powalał drzewa, zrywał poszycia dachów, a intensywne opady deszczu doprowadziły do zalanych dróg i posesji. Poniedziałek w części kraju przynisół niebezpieczne zjawiska, jak burze czy grad.
Strażacy otrzymali ponad 2200 zgłoszeń związanych ze skutkami nawałnic. W woj. podkarpackim i małopolskim wciąż trwają działania.
Nawałnice nad Polską. Powalone drzewa, uszkodzone dachy i zalane posesje. Intensywna noc dla strażaków
Rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Marcin Betleja przekazał, że od poniedziałkowego popołudnia strażacy otrzymali około 1200 zgłoszeń w regionie.
Działania służb polegały głównie na usuwaniu konarów drzew czy gałęzi, które leżały na drogach, chodnikach oraz liniach energetycznych, a nawałnice uszkodziły blisko 200 dachów. Poszkodowane zostały w sumie cztery osoby z powiatów: krośnieńskiego, przemyskiego, mieleckiego i leżajskiego.
Z najnowszych danych przekazanych przez Państwową Straż Pożarną wynika, że w Małopolsce strażacy interweniowali 500 razy – najtrudniejsza sytuacja była w powiecie brzeskim, tarnowskim, a także bocheńskim, gdzie ewakuowano obóz harcerski. Portal misyjne.pl przekazał, że 12 uczniów oraz trzech opiekunów znalazło schronienie na parafii.
Uszkodzonych zostało około 100 dachów, w tym na kościele, szkole oraz budynku mieszkalnym.
Strażacy interweniowali także na Lubelszczyźnie – łącznie otrzymali 300 zgłoszeń. Służby usuwały skutki nawałnic w powiecie hrubieszowskim, biłgorajskim oraz zamojskim, gdzie wichury również uszkodziły dachy.
Burze i ulewy. Większość Polski w alertach. Jeden region najbardziej zagrożony
Jednak pogodowe zagrożenie jeszcze nie minęło. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nadal podtrzymuje alerty w związku z silnymi opadami deszczu, które mogą doprowadzić do wezbrania wód z przekroczeniem stanów alarmowych.
Najwyższy, trzeci stopień zagrożenia wydano dla woj. śląskiego. Stopień drugi obowiązuje woj. małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie, łódzkie, opolskie, a także część woj. mazowieckiego i dolnośląskiego.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed wzbieraniem wód dotyczy z kolei woj. lubelskiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.
Strażacy apelują, aby w czasie burz nie wychodzić z domu i nie parkować samochodów pod drzewami. Należy śledzić ostrzeżenia IMGW oraz RCB.