Karol Nawrocki i snus podczas debaty prezydenckiej
W trakcie piątkowej debaty z Rafałem Trzaskowskim kandydat PiS Karol Nawrocki wykonał dość nietypowy gest wkładania czegoś do ust. W sieci rozgorzała dyskusja, zaczęto szerzyć domysły. „Rozwiążę tę zagadkę: to był snus (sam Karol Nawrocki nazywa to gumą nikotynową), by nie zasnąć podczas tyrad Rafała Trzaskowskiego” – napisał na portalu X szef sztabu kandydata PiS Paweł Szefernaker. – Ja to nazywam gumą, są to woreczki nikotynowe – tłumaczył z kolei w RMF FM sam Nawrocki.
Tomczyk: Szef sztabu był najpierw purpurowy, a potem zielony
– Widziałem Szefernakera, który był najpierw purpurowy, potem zielony w związku z tym, co się stało – komentował w poniedziałek w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk (KO). – To była totalna kompromitacja. Nie móc wytrzymać ze swoim nałogiem kilkudziesięciu minut, to pokazuje słabość tego człowieka – dodał polityk. – Ja absolutnie uważam, że Karol Nawrocki powinien się przebadać, bo człowiek, który skompromitował się na antenie telewizji, gdzie 10 milionów ludzi widziało, jak bierze coś pod dziąsło, to wymaga sprawdzenia – ocenił Tomczyk.
Czym są snusy?
„Snusy to produkty tytoniowe, które umieszcza się pod górną wargą, gdzie nikotyna i inne substancje chemiczne wchłaniają się przez błony śluzowe. (…) Dostarczają nikotynę w wysokich dawkach, co prowadzi do szybkiego uzależnienia” – czytamy na stronie Gov.pl. „Woreczki nikotynowe (white snus) to produkty beztytoniowe, ale zawierające nikotynę, które działają na podobnej zasadzie jak snusy. Umieszczane są pod wargą, gdzie nikotyna stopniowo uwalnia się do krwiobiegu. Woreczki te są legalne w Polsce i dostępne na rynku, jednak niosą ze sobą podobne zagrożenia zdrowotne, co produkty tytoniowe” – wskazują eksperci.
Czytaj również: Burza po publikacji Onetu ws. przeszłości Nawrockiego. „Normalny katolik. Patriota”, „Odrażający atak”
Źródła: Paweł Szefernaker na portalu X, RMF FM, TVN24, Gov.pl