Prezydent Karol Nawrocki wygłosił przemówienie przed rozpoczęciem defilady z okazji święta Wojska Polskiego.
– W roku 1920 wygraliśmy z sowiecką, bolszewicką antycywilizacją. Dla Polski, dla Europy, dla świata było to zwycięstwo – przypominał, dodając, że „lekcja zwycięstwa sprzed 105 lat” pokazuje, iż „wygraliśmy dzięki jedności i wspólnocie”. – Musimy wspólnie z rządem, z panem premierem i wicepremierem, pochylić się nad strategicznymi, zasadniczymi dokumentami strategii bezpieczeństwa narodowego. Jedyną emocją, która będzie w tych dokumentach, niech będzie emocja polskiej racji stanu – zwracał się do Donalda Tuska i Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Nawrocki o 5 proc. PKB na obronność: „To się musi stać”
Nawrocki zapowiedział również, że będzie „domagał się zakończenia rozmów a podjęcia decyzji o przeznaczeniu 5 proc. PKB na obronność”. — To się musi stać i musi się stać jak najszybciej. Polskie bezpieczeństwo tego wymaga — zaznaczał.
Zwrócił się także do premiera z propozycją, aby opracować strategię bezpieczeństwa Polski, w której będzie „jasna deklaracja obrony każdego centymetra i skrawka polskiej ziemi, bo Polska jest jedna, a linia Wisły nie jest jej granicą”. — W strategii bezpieczeństwa narodowego musimy uwzględnić społeczne oczekiwania i chęć poczucia pełnego bezpieczeństwa na lata i na dekady przez polskich obywateli – mówił prezydent. – Zrealizuję swój plan, dążyć będę do tego, już teraz zachęcam do tego pana premiera, żebyśmy podpisali ponad polityczne porozumienie prezydenta i premiera – dodawał.
– Konstytucja bezpieczeństwa Rzeczypospolitej da na lata, a może na dekady, poczucie tego, że budowa naszego systemu obronności idzie w jednym kierunku, mimo dynamiki procesów militarnych na całym świecie – podkreślał Nawrocki.