W tym roku US Open nie udało się Idze Świątek tak, jak by tego chciała. Kibicom zapadną w pamięć jej spięcia z dziennikarzami na konferencjach prasowych. W rozmowie z WP SportoweFakty utytułowana tenisistka Justine Henin przekonywała jednak, że fani Świątek nie mają powodów do zmartwień.
Iga Świątek nerwowa? Henin broni młodszej koleżanki
– Pytanie do Igi Świątek podczas ostatniej konferencji było bardzo niefortunne. Widocznie ludzie nie rozumieją, że gdy przegrywasz ćwierćfinał turnieju wielkoszlemowego, to nie oznacza, że od razu potrzebujesz jakiejś dodatkowej przerwy, że jesteś wykończona. To była sugestia, że Iga znów ma kryzys, a widzimy dobrze, że tak nie jest – zwracała uwagę była zawodniczka z Belgii.
– Przecież każda tenisistka ma lepsze i gorsze chwile, ale to nie jest koniec świata. Gdyby takie pytanie padło kilka miesięcy temu, to byłoby zasadne. Tym razem było to sugerowanie, że znów z Igą coś jest nie tak. To błędne założenie, bo po kryzysie wróciła w znakomitej formie. Może dlatego tak ją to zabolało – próbowała zrozumień emocje Polki.
Justine Henin o ekipie świątek: Było nerwowo, ale bez przesady
Henin dodała też, że nie zaskoczyła jej wygrana Amandy Anisimovej ze Świątek. Tłumaczyła, że rywalka Polki zagrała na bardzo wysokim poziomie, ponieważ dobrze spisuje się na tej konkretnej nawierzchni i jest niewygodną rywalką dla naszej tenisistki. – Iga jest wielką mistrzynią, ale ciągle musi pracować, by mieć w takich meczach dodatkowe opcje i być jeszcze lepsza – podkreślała.
Belgijka zapewniała też, że nerwowe reakcje sztabu Świątek podczas meczu to coś, co może zaskoczyć tylko osoby nie rozumiejące tenisa. – Team Świątek po prostu próbował robić wszystko, by zmotywować ją do najlepszych możliwych zagrań. Było nerwowo, ale nie widziałam tam niczego nadzwyczajnego – stwierdziła Henin.
– Gołym okiem widać, że Iga już przed turniejem Rolanda Garrosa bardzo mocno pracowała nad swoim podejściem psychicznym do meczów. Dziś jest dużo pozytywniej nastawiona do rywalizacji i lepiej reaguje na błędy. Różnica jest gigantyczna – oceniała.