W skrócie
-
Binjamin Netanjahu i Donald Trump rozmawiali telefonicznie o planach przejęcia kontroli nad Strefą Gazy.
-
Netanjahu wyraził wdzięczność Trumpowi za jego wsparcie dla Izraela podczas konfliktu.
-
Przedstawiciel Hamasu skrytykował wypowiedzi Netanjahu, zarzucając mu kłamstwa i manipulację.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Komunikat, w którym poinformowano o rozmowie telefonicznej Binjamina Netanjahu i Donalda Trumpa, opublikowało w niedzielę wieczorem biuro premiera Izraela.
Netanjahu rozmawiał z Trumpem. Omówili plany przejęcia kontroli nad Strefą Gazy
Podkreślono w nim, że szef izraelskiego rządu oraz prezydent Stanów Zjednoczonych „omawiali plany przejęcia przez Izrael kontroli nad pozostałymi bastionami Hamasu w Strefie Gazy, aby zakończyć wojnę, uwolnić zakładników i pokonać Hamas”.
Dodano też, że Binjamin Netanjahu podziękował prezydentowi Trumpowi „za jego niezachwiane wsparcie dla Izraela od początku wojny”.
Wcześniej w niedzielę Netanjahu zorganizował konferencję prasową, na której przekazał, że „ponieważ Hamas nie chce złożyć broni, nie mamy innego wyboru, jak dokończyć zadanie i go pokonać„.
Izraelski premier ocenił też, że nowe plany ofensywy w Strefie Gazy „mają na celu zlikwidowanie dwóch pozostałych bastionów” palestyńskiej organizacji.
Bliski Wschód. Przedstawiciel Hamasu zarzuca Netanjahu „serię kłamstw”
Na wypowiedzi Binjamina Netanjahu zareagował niedługo później Taher al-Nunu, doradca ds. mediów szefa biura politycznego Hamasu. W rozmowie z agencją AFP skrytykował izraelskiego polityka i stwierdził, że na konferencji padła „seria kłamstw”.
– Netanjahu nadal kłamie, oszukuje i próbuje wprowadzać opinię publiczną w błąd. Wszystko, co Netanjahu powiedział podczas konferencji prasowej, to seria kłamstw – ocenił Taher al-Nunu. Dodał też, że premier Izraela „nie potrafi zmierzyć się z prawdą, zamiast tego zajmuje się jej zniekształcaniem i ukrywaniem”.
Binajmin Netanjahu już kilka dni temu zapowiadał, że chce przejąć kontrolę nad całą Strefą Gazy. Początkiem sierpnia telewizja Kanał 12 podawała, że izraelscy przywódcy byli w tej kwestii podzieleni – niektórzy z nich opowiadali się za łagodniejszym podejściem i dążeniem do kontynuowania negocjacji.
Propozycja pełnej kontroli nad Gazą została zatwierdzona przez izraelski gabinet bezpieczeństwa w piątek.