Dane z Niemiec i Polski
Ministerstwo Spraw Wewntrznych i Administracji podkreślało jeszcze przed przywróceniem tymczasowych kontroli na granicy z Niemcami, że „przekazywanie cudzoziemców odbywa się w ramach istniejących trzech procedur: Dublin III (osoby, które złożyły wniosek o azyl w Polsce, a następnie wyjechały do innego kraju i tam również to zrobiły, są zawracane do pierwszego państwa, odpowiedzialnego za procedurę) oraz readmisja uproszczona i pełna„. Była to odpowiedź na zarzuty, że niemiecka policja „podrzuca” ludzi do Polski. Wiceszef MSWiA publikował dane, z których wynikało, że w ramach procedury Dublin III z Niemiec w 2023 przyjęto 404 cudzoziemców, a w roku 2024 – 331 osób. Z danych niemieckiej policji wynikało, że tylko w marcu tego roku odesłano do Polski 485 osób, a w kwietniu – 594.
Oświadczenie Straży Granicznej: Polska przyjmuje cudzoziemców na podstawie umów z lat 90.
Różnice te wyjaśnił Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, w odpowiedzi przesłanej Wirtualnej Polsce. Por. SG Paweł Biskupik poinformował, że oddział przyjął w sumie 871 cudzoziemców zawróconych przez stronę niemiecką. Podstawą tych decyzji – jak poinformował funkcjonariusz Straży Granicznej – były umowy zawarte w latach 90. między Polską i Niemcami:
- porozumienie z 29 marca 1991 r. między rządami państw grupy Schengen a Rządem RP o przyjmowaniu osób przebywających bez zezwolenia,
- umowa z 7 maja 1993 r. między Polską a Niemcami dotycząca współpracy w zakresie skutków migracji,
- protokół techniczny z 29 września 1994 r., który określa szczegółowe warunki przekazywania osób na granicy.
Na mocy tych dokumentów Warszawa i Berlin zobowiązały się do uznania, że dana osoba wjechała z terytorium danego kraju na podstawie jej wyjaśnień lub dokumentów (bilety, rachunki), które potwierdzają wcześniejszy pobyt lub tranzyt przez sąsiedni kraj. Z tabeli, którą portal dostał od Straży Granicznej, wynika, że liczba przyjętych osób rosła od początku tego roku: w styczniu 82 osoby, w lutym – 91, w marcu – 142, w kwietniu – 179, a w maju – 177. Te statystyki nie są ujęte w ogólnopolskich statystykach Straży Granicznej jako „cudzoziemcy przekazani do Polski”. Tam za cały I kwartał wpisana jest liczba 314 i obejmuje wszystkie osoby przekazane ze wszystkich państw na podstawie: readmisji pełnej, uproszczonej oraz rozporządzenia Dublin III. Nadodrzański Oddział Straży Granicznej
Polityka Berlina i kontrole polskich służb
Nowy rząd kanclerza Friedricha Merza przyjął wobec migrantów, którzy wjeżdżają na teren Niemiec nielegalnie politykę odsyłania ich do tzw. państw pierwszego wjazdu, czyli pierwszych po przekroczeniu zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Oznacza to przeniesienie odpowiedzialności za tych ludzi na kraju, które mają zewnętrzne granice Unii Europejskiej, m.in. Polska, Włochy, Hiszpania. W piątek w Niemczech doszło do spotkania szefów MSW Niemiec, Polski, Czech, Austrii, Francji i Danii. – To spotkanie to bardzo jasny sygnał, który mówi o jedności, o zdecydowaniu oraz o wspólnym zaangażowaniu. W sprawie migracji w Europie, Niemcy nie chcą być hamulcowym, ale chcą zasiadać w lokomotywie i Berlin chce partycypować w ważnych decyzjach, które zapadają w Brukseli. Chcemy obniżyć zjawisko nielegalnej migracji i dlatego będzie współpracować – zapewnił szef niemieckiego MSW Alexander Dobrindt. Z kolei szef polskiego MSWiA Tomasz Siemoniak podkreślił, że „rzeczywista sytuacja na granicy z Niemcami jest pod kontrolą i nie przyjmujemy osób, które nie mają prawa pobytu w Polsce”. 7 lipca Polska przywróciła na 30 dni kontrole na granicy z Niemcami i Litwą.
Czytaj również o spotkaniu szefów MSW Niemiec, Polski, Czech, Austrii, Francji i Danii ws. nielegalnej migracji na Zugspitze w Niemczech.
Źródła: Wirtualna Polska, Straż Graniczna