-
Fotowoltaika balkonowa zdobywa ogromną popularność w Niemczech, gdzie liczba instalacji przekroczyła milion i wciąż rośnie.
-
W Polsce rozwój tej technologii napotyka na opór ze strony spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, mimo widocznych oszczędności i pozytywnych przykładów.
-
Przyjazne przepisy i dopłaty w Niemczech wspierają rozwój zielonej technologii, podczas gdy w Polsce procedury są bardziej restrykcyjne.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Liczba elektrowni balkonowych w Niemczech podwoiła się w ciągu roku i obecnie wynosi ok. miliona. Elektrownie balkonowe przeżywają rozkwit, a prawdopodobnie będzie ich znacznie więcej – podaje niemiecki portal Web.de.
W Niemczech jest już 1 mln paneli na balkonach
Dane pochodzą z Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Energetyki Słonecznej (BSW). „Zakładamy, że milionowe urządzenie solarne typu plug-in jest już w użyciu” – potwierdził szef BSW Carsten Körnig.
Niemieckie przepisy zezwalają na instalację fotowoltaiki balkonowej o maksymalnej mocy przyłączeniowej do 800 W. Gdy świeci słońce, panele oddają energię „do gniazdka”, co oznacza, że właściciel nie musi wtedy pobierać prądu od dostawcy. W razie nadwyżki jest ona bezpłatnie odprowadzana do sieci.
Nieco inne zasady obowiązują, jeśli właściciel mieszkania zdecyduje się na fotowoltaikę z magazynem energii. Wówczas nadwyżka nie jest odprowadzana, ale może być wykorzystywana jako zapasowe zasilanie, np. w nocy lub w razie przerw w dostawach prądu.
Zaletą fotowoltaiki balkonowej jest także to, że zwraca się ona kilka razy szybciej niż większe instalacje, np. na dachu domu. Najtańsze zestawy można kupić poniżej 1000 euro. Zakup zwraca się po 2,5 – 5 latach – wyliczył portal porównawczy Verivox. Potem już tylko oszczędzamy.
Najwięcej elektrowni balkonowych w Niemczech działa w Nadrenii Północnej-Westfalii – 194 077. Za nią plasuje się Bawaria z 148 284 wpisami w rejestrze Federalnej Agencji ds. Sieci. Trzecie miejsce zajmuje Dolna Saksonia z 127 879 zarejestrowanymi instalacjami, nieznacznie wyprzedzając Badenię-Wirtembergię (127 665). W samym Berlinie jest prawie 19 tys. takich instalacji.
Fotowoltaika na balkonie w Polsce. Spółdzielnie robią problemy
Duża zachętą dla właścicieli mieszkań w Niemczech, którzy zastanawiają się nad fotowoltaiką balkonową okazały się uproszczone procedury oraz dopłaty do instalacji. W Polsce instalacje fotowoltaiczne na balkonach dopiero zyskują na popularności. Główną przeszkodzą jest niechęć spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych do montażu paneli na balkonach.
Szerokim echem odbiła się w mediach historia pana Krzysztofa z Gdańska, który zamontował u siebie fotowoltaikę na balkonie. Mimo spełnienia wymogów i aprobaty innych mieszkańców, nie uzyskał zgody w spółdzielni mieszkaniowej. Odmówiono mu, argumentując, że instalacja może negatywnie wpłynąć na estetykę budynku. Sprawa trafiła do sądu.
W naszym kraju są jednak i pozytywne przykłady. Jeden z bloków w Gdyni zabudowano na balkonach i ścianach panelami słonecznymi – był to pomysł całej wspólnoty mieszkaniowej. Mimo że nowy wygląd budynku spotkał się z drwinami sąsiadów, to oszczędności są już widoczne w rachunkach. Początkowo będą one jednak pokrywać głównie kredyt na sfinansowanie instalacji, ale później będzie już można cieszyć się z niższych rachunków.