Do zdarzenia doszło 3 sierpnia na autostradzie A6 w pobliżu miejscowości Waidhaus na wschodzie Niemiec, jednak dopiero teraz poznaliśmy nowe fakty.
Niemieccy funkcjonariusze zatrzymali busa jadącego w kierunku granicy z Czechami, którym podróżowali dwaj Polacy. Rutynowa kontrola zakończyła się zaskakującym odkryciem.
W przestrzeni ładunkowej pojazdu odnaleziono 46 katalizatorów o szacunkowej wartości około 9200 euro.
Zatrzymany bus, skonfiskowany ładunek
Według niemieckich służb, prawdopodobnie pochodziły one z kradzieży. Zatrzymani Polacy nie byli bowiem w stanie przedstawić żadnego dowodu własności przewożonych części samochodowych.
Również ich tłumaczenia nie przekonały policjantów, którzy postanowili zarekwirować cały ładunek.
Obaj mężczyźni są podejrzani o paserstwo. Policyjne dochodzenia w tej sprawie cały czas trwa. Funkcjonariusze starają się wyjaśnić pochodzenie katalizatorów.