Niemiecki polityk wskazuje na Polskę i nie ma złudzeń. „Wzór do naśladowania”

W środę do Warszawy przyjechał Markus Söder, premier Bawarii i lider CSU – partii, będącej na poziomie federalnym bliźniaczym odpowiednikiem chadeckiej CDU z Friedrichem Merzem na czele. 

Na początku swojej wizyty w polskiej stolicy przewodniczący bawarskiego stronnictwa udał się na Muranów, gdzie złożył wieńce przed pomnikiem Bohaterów Getta Warszawskiego. – To były bardzo poruszające momenty – powiedział Markus Söder i podkreślił, że jego celem było osobiste upamiętnienie ofiar reżimu, który wciąż stanowi „najciemniejszą kartę historii” Niemiec. 

Kolejnym punktem było spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. Szef CSU planował początkowo 20 minutową rozmowę w cztery oczy, ale ta przerodziła się w godzinną dyskusję na temat migracji oraz wydatków na armie.

– Siły Zbrojne RP są jednymi z najsilniejszych w Europie. Dowiemy się, jak Polska to zorganizowała – stwierdził Markus Söder po spotkaniu z liderem Koalicji Obywatelskiej. – Budowa takiej armii oznacza przede wszystkim jedno: pieniądze, pieniądze, pieniądze – dodał.

Niemiecki polityk ocenił również, że nasze państwo lepiej poradziło sobie z przyjmowaniem uchodźców z Ukrainy. Premier Bawarii powiedział, że od rozpoczęcia rosyjskiej agresji do Polski przyjechało milion osób uciekających przed wojną, ale otrzymują one „znacznie mniej świadczeń socjalnych niż w Niemczech, dlatego są zmuszeni szybciej podejmować pracę”.

– Musimy ograniczyć rozdawanie pieniędzy – uznał szef CSU, składając deklaracje przed przyspieszonymi wyborami do Bundestagu, jakie zostały zaplanowane na 23 lutego 2025 roku.

Dziennik „Bild” zwrócił uwagę, że zarówno Markus Söder, jak i Donald Tusk należą Europejskiej Partii Ludowej. „Po zwycięstwie CDU/CSU w wyborach federalnych może to skutkować lepszą współpracą obu państw niż ma to miejsce obecnie pod rządami czerwono-zielonej koalicji kanclerza Olafa Scholza” – czytamy.

Premier Bawarii podkreślił w mediach społecznościowych, że wizyta w Warszawie jest otwarciem „nowego rozdziału współpracy z Polską”. „Chcemy zintensyfikować wymianę w kwestiach technologicznych i ekonomicznych. Otworzymy również bawarskie przedstawicielstwo we Wrocławiu, aby znacząco poprawić współpracę kulturalną i gospodarczą” – podkreślił. Ocenił również, że „Polska jako ważny partner NATO, jest bastionem bezpieczeństwa w Europie”.

„Mamy takie samo stanowisko we sprawie wspierania Ukrainy. Polska inwestuje dużo pieniędzy w obronność. Niemcy muszą również zwiększyć środki na Bundeswehrę. Donald Tusk i ja znamy się i doceniamy od dawna, jeszcze od czasów, gdy był przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej. Dziękuję za dzisiejsze przyjęcie i gościnność!” – podsumował.