Donald Trump spotka się z generałami
Dziennik „Washington Post” poinformował, że Donald Trump we wtorek 30 września uda się do Quantico w Wirginii (USA), gdzie odbędzie się spotkanie najwyższych rangą generałów. W ubiegłym tygodniu zarządził je sekretarz wojny Pete Hegseth. Jak zaznaczyli dziennikarze, w związku z przybyciem prezydenta plany Hegsetha mogą zostać przyćmione. Pojawiły się również nowe obawy dotyczące bezpieczeństwa podczas tego wydarzenia. Ochraniać będzie je musiało Secret Service.
Powód spotkania z generałami
Pete Hegseth wezwał wszystkich generałów będących dowódcami do Quantico, prawdopodobnie w celu wysłuchania jego przemówienia na temat standardów wojskowych i jego wizji „etosu wojownika”. Według nieoficjalnych ustaleń „New York Times” polityk zamierza w ten sposób zmobilizować żołnierzy oraz zachęcić generałów do zaakceptowania zmiany dotyczącej przemianowania Departamentu Obrony na Departament Wojny. Dziennikarze „Washington Post” oszacowali, że koszt przelotu uczestników spotkania, zakwaterowania i transportu będzie wynosił miliony dolarów.
Obawy generałów
Wśród zaproszonych miały pojawić się obawy, że sekretarz wojny przy okazji wydarzenia poinformuje ich o masowych zwolnieniach lub degradacjach. Zobowiązał się on bowiem do redukcji wśród generałów o 20 procent. Dotąd zwolnionych zostało jednak około 20 oficerów. Według nieoficjalnych doniesień dziennika polityk ma również rozważać wspomniane obniżenie rangi wojskowych.
Więcej informacji z USA znajduje się w artykule: „Trump wysyła wojsko na ulice Portland. Dał zielone światło na użycie 'pełnej siły'”.
Źródła:Washington Post, New York Times, The Guardian