Mecze reprezentacji Polski siatkarzy cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. W środowe południe, poza samym meczem, odbędzie się kolejna edycja Alei Gwiazd Siatkówki. W Katowicach, na Alei Korfantego – prowadzącej bezpośrednio do Spodka – swoje odciśnięte dłonie na specjalnych, pamiątkowych płytach, zaprezentują kolejni ważni ludzie dla polskiej siatkówki. Wśród nich będzie trener Nikola Grbić.
Aleja Gwiazd Siatkówki i otwarcie sezonu reprezentacji Polski siatkarzy
O tym, jak szczególną postacią jest serbski szkoleniowiec, w rozmowie dla WPROST przekonywał kilka tygodni temu Mateusz Czunkiewicz. Libero, który otrzymał powołanie do reprezentacji, po bardzo udanym sezonie w PlusLidze. Dla „Czunka” będzie to debiut.
– Tak naprawdę, to nie wiedziałem, czego się spodziewać. Nie poznałem wcześniej trenera, nie wiedziałem, jaki jest na treningach. Słyszałem tylko, że oprócz faktu bycia świetnym fachowcem, jest dobrym mówcą. Zauważyłem to już od pierwszego treningu, pierwszego spotkania. Myślałem, że będzie ono mieć taki charakter bardziej organizacyjny. Trener Grbić powiedział jednak tyle fajnych słów, trafionych stwierdzeń. No i jak się skończyło po godzinie 22, to jakby powiedział, że teraz idziemy na trening, to ja byłem gotowy od ręki. Mógłbym nakładać nakolanniki, tak motywacyjnie zadziałał nasz selekcjoner. Tego się zupełnie nie spodziewałem […] Wiedziałem, że będzie tu dążenie do perfekcji, w każdym, nazwijmy to „najprostszym” elemencie – i też tak tu faktycznie jest. Cieszę się, bo każde odbicie na tym treningu jest ważne. Nie może to być zrobione na pół gwizdka, wiadomo, nie zawsze się uda perfekcyjnie, ale trzeba się mocno starać. Tego oczekuje trener – opisywał podczas pobytu na zgrupowaniu kadry w Spale.
Co do odciśniętych dłoni, oprócz trenera Grbicia, wyróżnieni zostaną: atakujący Łukasz Kaczmarek, trener Raul Lozano, Łukasz Żygadło, mistrzynie Europy 2003 i 2005 oraz Orlen – za 15 lat współpracy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. Początek uroczystości o godzinie 16:30.
Siatkarze wezmą za to udział w turnieju, który odbędzie w Katowicach (Spodek) oraz Gliwicach (PreZero Arena).
Podczas Silesia Cup najciekawiej zapowiada się ostatnie, sobotnie starcie, w którym polski zespół zagra z Niemcami. Czyli z ćwierćfinalistą ubiegłorocznych IO, prowadzonym przez trenera Michała Winiarskiego.
Środa (28 maja, Katowice)
- Bułgaria – Niemcy (g. 16.00)
- Polska – Ukraina (19.00)
Piątek (30 maja, Gliwice)
- Niemcy – Ukraina (16.00)
- Polska – Bułgaria (19:00)
Sobota (31 maja, Gliwice)
- Bułgaria – Ukraina (16:00)
- Polska – Niemcy (19:00)
Mecze będą pokazywane na antenach Polsatu Sport oraz za pośrednictwem internetu, gdzie najlepiej skorzystać z platformy Polsat Box Go.