Bartosz Lewandowski, mecenas zatrzymanego posła Marcina Romanowskiego, przekazał dwie istotne informacje w sprawie swojego klienta.
We wtorek wieczorem antenie Polsat News mówił, że w środę o godz. 9 sąd zadecyduje o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu byłego wiceministra.
Następnie w swoich mediach społecznościowych opublikował treść listu od przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Marcin Romanowski zatrzymany. Zwrot w sprawie
„W odpowiedzi na moją skargę oficjalnie uznaje, że poseł Marcin Romanowski jest objęty immunitetem” – poinformował Lewandowski.
Dodał, że poseł „powinien być natychmiast wypuszczony z uwagi na ewentualną konieczność przeprowadzenia procedury uchylenia mu immunitetu przez parlament”. Zamieszanie w sprawie określił jako „kompromitację na skalę międzynarodową”.
Mecenas Lewandowski zapowiedział podjęcie stanowczych kroków. „Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności posła i przekroczenie uprawnień” – zaznaczył.
List z Rady Europy. Dotyczy posła Romanowskiego
Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w liście adresowanym do Szymona Hołowni powołał się na art. 15 przepisy umowy generalnej o przywilejach i immunitetach Rady Europy, które zostały zaakceptowane przez stronę polską w 1993 roku.
W myśl tego prawa pojęcie „sesji” Rady Europy dotyczy całego roku parlamentarnego, a nie jedynie pojedynczego zjazdu. W związku z tym polskie władze powinny zwrócić się do RE o pozbawienie posła Romanowskiego przysługującego mu immunitetu, a tego nie zrobiły.
Przewodniczący Zgromadzenia wezwał do zawieszenia postępowania karnego Marcina Romanowskiego do czasu kolejnego spotkania członków we wrześniu 2024 roku.