-
Pterozaury, w szczególności azdarchy, były największymi latającymi zwierzętami w historii Ziemi.
-
Największe gatunki, jak kecalkoatl, osiągały rozpiętość skrzydeł nawet do 14 metrów, ale nowe odkrycia ujawniają mniejsze azdarchy z Mongolii.
-
Nowo odkryte gatunki Gobiazhdarcho tsogtbaatari i Tsogtopteryx mongoliensis pokazują, że wśród gigantów występowały również stosunkowo niewielkie pterozaury.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Azdarchy są wśród pterozaurów grupą szczególną. Obejmują największe znane nam latające istoty w dziejach Ziemi. Żaden ptak współczesny czy wymarły, żaden nietoperz, nie mówiąc o owadach nie osiągał tak wielkich rozmiarów jak one. Znany z ostatniego „Jurassic World” kecalkoatl, nazwany na cześć azteckiego boga, osiągał rozpiętość skrzydeł szacowaną niegdyś nawet na 14 m. Dzisiaj to 10-11 m, ale i tak czyni go to rekordzistą.
Porównywalne rozmiary osiągały wielkie azdarchy znane z innych części świata np. hatzegopteryx z Rumunii, a także aramburgiania z Jordanii. To olbrzymy i takie ogromne pterozaury z tej grupy znajduje się i w innych częściach świata. Aralzdarch żył w Kazachstanie, żeidziangopter pochodzi z Chin, fosfatodrako to pterozaur z Maroka, a bakonydrako wywodzi się z Węgier.
Teraz „PeerJ” donosi o dwóch nowychazdarchach odkrytych w Azji Środkowej. Wykopano je w Mongolii, która od stu lat jest skarbnicą pozostałości mezozoicznego życia, aczkolwiek dotąd były to głównie dinozaury i dawne ssaki. Teraz okazuje się, że mongolskie pustynie skrywają również pterozaury.
Mongolskie pterozaury zadziwiły wszystkich
Gobiazhdarcho tsogtbaatari i Tsogtopteryx mongoliensis żyły tu w epoce kredy. Badania pierwszego zaczęły się już w 1995 r., gdy na pustyni Gobi udało się odkryć pierwsze trzy kręgi tego zwierzęcia. Teraz został opisany jako nowy pterozaur z grupy azdarchów, wraz ze swoim krewniakiem żyjącym na tym samym terenie w tym samym terenie. Oba pterozaury mają wiele cech azdarchów takich jak wydłużone kręgi szyjne z szczątkowymi wyrostkami kolczystymi, ale jednak zaskakują. Głównie rozmiarami.
W wypadku Gobiazhdarcho tsogtbaatari rozmiary zwierzęcia oszacowano na 3 do 3,5 m przy rozpiętości skrzydeł. To czyni z niego duże zwierzę, ale jednak bez porównania mniejsze niż najwieksze znane pterozaury takie jak kecalkoatl. Przy nim ten mongolski gatunek to wręcz karzełek.
Na tym nie koniec, bowiem okazuje się, że tsogtopteryx jest… jeszcze mniejszy. Ten gigant ma rozpiętość skrzydeł szacowaną raptem na 1,6 do 1,9 m. A mamy do czynienia z osobnikiem dorosłym, w pełni wyrośniętym. A jednak maleńkim jak na te wielkie zwierzęta. To znalezisko z Azji pokazuje, że także ta grupa osiągnęła zadziwiającą różnorodność, również w kwestii rozmiarów. Gigantyczne azdarchy były największymi latającymi zwierzętami w dziejach, ale nie brakowało tu też gatunków małych.