W mediach społecznościowych byłego ministra pojawiło się nagranie, w którym zapowiada swój start w wyborach prezydenckich. Poinformował, że złożył do Państwowej Komisji Wyborczego tysiąc podpisów popierających jego kandydaturę i zarejestrował formalnie swój komitet.
Dawid Jackiewicz podkreślił w materiale, że „obywatele domagają się, aby politycy zajmowali się czymś więcej niż tylko awanturą i pieniactwem”. Zaznaczył, że Prezydent RP powinien być strażnikiem interesów Polaków i wolny od wpływów jakiejkolwiek partii politycznej.
Dawid Jackiewicz ogłasza start w wyborach. Uderza w PiS i KO
– Polacy mają prawo być zmęczeni i poirytowani tą trwającą o ponad dwóch dekad tą jałową, wyniszczającą awanturą między partiami politycznymi, a zwłaszcza pomiędzy liderami dwóch najbardziej nienawidzących się partii politycznych – stwierdził, nawiązując do KO i PiS oraz Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego.
W ocenie Dawida Jackiewicza w Polsce trwa „bezproduktywny spór”, który „dławi polską przedsiębiorczość, blokuje potencjał rozwojowy, nie pozwala nam rozwinąć skrzydeł”. – A przecież moglibyśmy stać się liderem gospodarczym Europy – oznajmił.
Polityk zdeklarował, że jego propozycją jest „ambitna Polska, która pozwala się rozwijać, budować firmy, pracować za godziwe wynagrodzenie” i „nie napuszcza jednych na drugich”. – Będę głosem wolnych Polaków – dodał.
Wybory prezydenckie. Kim jest Dawid Jackiewicz?
Dawid Jackiewicz to polityk, urzędnik i menadżer. W latach 90. współtworzył Ruch Odbudowy Polski, z którego w wyborach parlamentarnych w 1997 roku po raz pierwszy uzyskał mandat poselski. W 2002 roku z powodzeniem startował na radnego miasta Wrocławia z list Rafała Dutkiewicza. Później zasiadał w fotelu zastępcy prezydenta stolicy Dolnego Śląska.
Po zwycięstwie PiS w wyborach parlamentarnych w 2015 roku objął stanowisko ministra skarbu państwa w rządzie Beaty Szydło, co poskutkowało wygaśnięciem jego mandatu eurodeputowanego. Został odwołany ze stanowiska po niecałym roku sprawowania urzędu.