O tym polskim mieście będzie głośno. Otrzymało wyjątkowy tytuł

Do rywalizacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury przystąpiło 12 miast: Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Jastrzębie-Zdrój, Katowice, Kielce, Kołobrzeg, Lublin, Opole, Płock, Pszczyna, Rzeszów i Toruń. W ścisłym finale znalazły się Bielsko-Biała, Katowice, Kołobrzeg i Lublin. I to właśnie serce Lubelszczyzny zachwyciło europejskie jury, które przyznało mu tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Lublin będzie wizytówką naszego kraju na arenie europejskiej w 2029 roku.

Lublin jest nazywany Bramą Wschodu, nie można mu odmówić bogatego dziedzictwa historycznego i wielokulturowego charakteru. W 1569 roku zawarto tutaj jedną z pierwszych europejskich unii – unię polsko-litewską. Akt dał początek Rzeczpospolitej Obojga Narodów, w której na równych prawach funkcjonowali Polacy, Litwini, Ukraińcy czy Białorusini.

Swoją unikatową kulturę budowali również Żydzi. Jej ślady są widoczne w Lublinie do dziś. Funkcjonujące przez wieki w symbiozie kulturowe i religijne społeczności Lublina zostały dostrzeżone i docenione przez Unię Europejską, która nadała miastu Znak Dziedzictwa Europejskiego.

Dziś Lublin przyciąga coraz więcej turystów. Ich liczba w 2023 roku okazała się rekordowa. Jeszcze przed 31 grudnia frekwencja przekroczyła milion odwiedzających. „Stolicą wschodniej Polski” zachwyciły się również media. Dziennikarka brytyjskiego dziennika „The Guardian”, Neelam Tailor, napisała, że w Lublinie panuje klimat włoskiego miasteczka.

Budynki w pastelowych kolorach z ozdobnymi białymi gzymsami i imponującymi frontami. Tętniące życiem restauracje połączone sznurami bajkowych światełek. Renesansowe rezydencje sąsiadują z gotyckimi zamkami i klubami techno. „Jestem zauroczona” – czytamy w artykule.

Przyznanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury z pewnością nada Lublinowi jeszcze większego rozgłosu i przyciągnie kolejnych turystów. Jest to wydarzenie, które nie tylko wpisze się w historię tego miejsca, ale także nada mu nowy kierunek rozwoju, umocni jego pozycję na kulturalnej mapie Europy. A przede wszystkim przyczyni się do wzbogacenia dziedzictwa kulturowego całej Polski – powiedziała Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Do prestiżowego konkursu Lublin przygotowywał się przez ostatnie dwa lata. W ramach starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury zaproponował hasło RE:UNION. Jak czytamy na stronie poświęconej konkursowi, kryje się za nim „wskazanie na potrzeby wzmocnienia więzi i sojuszy, odbudowy wspólnot we współczesnym, podzielonym świecie.” 

Lublin nie jest pierwszym polskim miastem, które otrzymało tytuł ESK. W 2000 roku tego zaszczytu dostąpił Kraków, zaś w 2016 roku – Wrocław.

Europejska Stolica Kultury to jedna z najbardziej rozpoznawalnych inicjatyw Unii Europejskiej, mająca na celu ochronę i promocję różnorodności oraz bogactwa kulturowego Europy, a także podkreślenie wspólnych elementów dziedzictwa. Projekt, zapoczątkowany w 2014 roku, ma wzmacniać poczucie kulturowej tożsamości obywateli i uwidaczniać wspólne europejskie dziedzictwo.

Tytuł ten sprzyja długofalowemu rozwojowi miast. Miasto, które zostaje wyróżnione, realizuje przez rok specjalnie przygotowany program kulturalny, jednocześnie korzystając z inwestycji wspierających proces rewitalizacji. O przyznaniu tytułu ESK decyduje zespół niezależnych ekspertów, składający się z 10 osób wyznaczonych przez Parlament Europejski, Radę UE, Komisję Europejską i Komitet Regionów oraz dwóch specjalistów wskazanych przez MKiDN.