Ogromny Tongnanlong znaleziony na budowieh. Był większy niż kaszalot

Dorodne kaszaloty dochodzą maksymalnie do 20 metrów. Taki wieloryb o 19 metrach długości jest już naprawdę ogromny osobnikiem. Jeżeli sobie to wyobrazimy, będziemy mieli pogląd na temat tego, jak wielkie były największe z zauropodów – gigantycznych dinozaurów lądowych epoki jury i kredy.

Od takich olbrzymów jak znaleziony właśnie w Chinach zauropod nazwany Tongnanlong zhimingi większe były tylko nieliczne zwierzęta i nieliczne współczesne wieloryby, jak płetwal błękitny (on dorasta do ponad 30 metrów). A i tak nieznacznie.

Który dinozaur właściwie był największy?

Naukowcy wciąż nie są zgodni, który z dawnych dinozaurów był największy – może Supersaurus z Kolorado w USA, może Argentinosaurus z Argentyny, może Amphicoelias z Kolorado i Wyoming. Te monsra miały długość niemal porównywalną z płetwalem błękitnym. Tongnanlong zhimingi aż tak wielki nie był, ale 23 do 28 metrów robi wrażenie. To więcej niż kaszalot, więcej niż waleń biskajski, więcej niż megalodon, prawie trzy razy tyle, co orka.

O niecodziennym odkryciu tego lewiatana donosi „Scientific Reports”. Mamy tu np. rysunek pokazujący, które fragmenty kości zwierzęcia zostały wykopane. To kawałki kręgów, fragmenty przednich i tylnych kończyn oraz pasa barkowego. To wystarcza, aby rozpoznać ogromnego zauropoda. Dokładniej to: trzy kręgi grzbietowe i sześć kręgów ogonowych, łopatka, kość krucza i kilka kości kończyn tylnych.

W Chinach znaleziono zwierzę o 15-metrowej szyi

Zwierzę zostało wykopane w jurajskich skałach w Tongnan w regionie Chongqing w Kotlinie Syczuańskiej. Stąd jego nazwa tongnanlong, czyli „smok z Tongnan”. To jest to miejsce, gdzie swego czasu znaleziono mamenchizaura – ogromnego dinozaura łączonego niegdyś z diplodokami. To zwierzę o najdłuższej szyi w dziejach, która mierzyła 15 metrów. Sama szyja.

Chińscy odkrywcy piszą o tongnanglongu, że „Nowy okaz opisany prawdopodobnie został nieznacznie przemieszczony przed śmiercią albo tuż po niej”. Możliwe zatem, że jakaś woda czy może lawina błotna uniosła ogromne ciało zwierzęcia. Musiała to być spora siła. Paleontologowie zakładają, że było to jakieś jezioro czy rzeka, a ciało uniosła woda. To dodatkowa informacja na temat jurajskiego ekosystemu tej okolicy.