-
Na pustyni Tatacoa w Kolumbii odnaleziono szczątki wielkiego drapieżnego ptaka z rodziny fororaków, który mógł być największym z dotąd odkrytych.
-
Fororaki, zwane „ptakami terroru”, były dominującymi drapieżnikami Miocenu w Ameryce Południowej przed nadejściem ssaków.
-
Nowe odkrycie z Kolumbii sugeruje, że fororaki występowały także na północy kontynentu i zamieszkiwały tropikalne tereny Pebas.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Fororaki czyli ptaki z rodzaju Phorusrhacos i pokrewnych były tymi zwierzętami, które wykorzystały wymarcie dinozaurów i mezozoicznego świata 66 mln lat temu. We wczesnym kenozoiku rozwinęło się wiele bardzo dużych i nielotnych ptaków, które zanim swą dominację w światowych ekosystemach rozwinęły ssaki, stały się drapieżnikami szczytowymi. Tak było jeszcze w okresie miocenu, czyli między 23 do 15 mln lat temu, kiedy żyły fororaki. Wówczas ogromne i prawdopodobnie drapieżne nieloty były już schyłkowe, niebawem miały wymrzeć, ale nadal stanowiły trzon dużych drapieżników zwłaszcza takich kontynentów jak Ameryka Południowa.
Największy gatunek tych zwierząt to Phorusrhacos longissimus z terenów Argentyny. Rozmiary miał imponujące: ponad dwa metry wzrostu, waga 130 kg i mierząca 65 cm czaszka z wielkim dziobem zakończonym hakiem. Jeszcze większy był argentyński Kelenken guillermoi o zapewne trzech metrach wzrostu i jeszcze większym, wydłużonym dziobie. Te ptaki mogły nim zabić wiele ówczesnych zwierząt południowoamerykańskich. Zaliczano go do tzw. „ptaków terroru”, jak z angielskiego zwie się te wielkie, nielotne drapieżniki.
Terror Birds oznacza bowiem zwierzęta, które rzeczywiście taki terror mogły zaprowadzać swym dziobem i mocarnymi nogami. Ptaki te nie latały, ich skrzydełka były skarlałe. Za to świetnie biegały i po dopadnięciu zdobyczy, zabijały ją nogami albo uderzeniem silnego dzioba.
Ogromne drapieżne ptaki władały światem
Nie tak dawno informowaliśmy w Zielonej Interii o odkryciu na pustyni Tatacoa w Kolumbii kości wielkiego ptaka należącego do fororaków, które nosiły ślady ugryzienia. Nie ssaka, ale zapewne wielkiego krokodyla długości co najmniej 4 metrów. Takie zwierzęta żyły 12-13 mln lat temu na terenach rozlewisk Pebas, znajdujących się na obszarach obecnej Amazonii, w tym Peru i Kolumbii. Były to na pewno duże obszary zalewowe, gdyż znajduje się w tym rejonie sporo szczątków wodnych zwierząt np. skorupiaków, małży, a także ryb i krokodyli. Zdradza istnienie tu rozległego systemu wodnego, w tym sieci mokradeł przeplatanych lasami tropikalnymi i trawiastymi równinami. Były być może rozleglejsze niż dzisiejsze dorzecze Amazonki.

Teraz na terenie tejże pustyni Tatacoa w Kolumbii udało się odnaleźć złamaną kość udową wielkiego ptaka, której wielkość może sugerować, że mamy do czynienia być może z największym przedstawicielem tych ogromnych drapieżników. To ten sam ptak, który padł ofiarą wielkiego krokodyla.
Jedna kość to niewiele i nie tak łatwo na jej podstawie wyrokować o wielkości zwierzęcia, ale naukowcy zeskanowali ją i zbudowali model 3D o wysokiej rozdzielczości, aby zmierzyć ją bez uszkodzeń. Porównali ją ze skamieniałościami ptaków drapieżnych z innych części Ameryki Południowej. Wirtualny model umożliwił oszacowanie rozmiarów i pozwolił na dokładne dopasowanie anatomiczne.
Badania wskazało na to, że ten groźny ptak był mniej więcej o pięć do dwudziestu procent większy od największych potwierdzonych w zapisie kopalnym drapieżnych fororaków. Być może jest największym przedstawicielem tej grupy i kto wie, czy nie przebijał rozmiarami samego kelenkena. Jest jednak zbyt mało materiału kopalnego, aby to stwierdzić na pewno.
Większość znanych skamieniałości wielkich, drapieżnych nielotów pochodzi z Argentyny i Urugwaju. Ten unikalny okaz z Kolumbii oznacza niezbicie, że ptaki te żyły w Ameryce Południowej także dużo dalej na północ i zamieszkiwały także podmokłe tereny Pebas, a nie jedynie otwarte przestrzenie południa kontynentu. A zatem świetnie dawały sobie radę w warunkach tropikalnych. To tak, jakby znaleźć dzisiaj nandu czy kariamy żyjące także w dorzeczu Amazonki.